Rozdział 1

28 1 1
                                    

ROZDZIAŁ 1

W pobliżu Gdańska mieszkała rodzina Dąbrowskich

Pani Magdalena Pan Ryszard i ich syn Bogdan.

-Ryszard Bogdan chodcię na obiad

-Zaraz idziemy stara

-Co ty domnie powiedziałeś

-Tato

-Czego?

-Masz już chyba żonę głuchą

-Nie mów tak o Matce -.-

-bo co?

-sam se z ojcem rub jedzenie

-co? O.o

-wychodze i nie wiem kiedy wruce

Magdalena po kutni z rodzinom była bardo zawiedziona i smutna

//-Jestem zawiedziona nie wiem co w nich wstompiło jestem zszokowana

Magdalena wyruszyła do koleżanki zwieżyć się jej z dziwnego i okropnego zachowania jej syna i męża.

-Hej kochana

-Cześć Jadziu

-opowiadaj co sie stało

Magdalena opowiedziała wszystko swojej przyjaciułce Jadzi co się działo w domu.

//- Jestem z szokowana tym co mi opowiedziala Magda

-Dobra kochana ja już lece

-No pa pa

Magdalena poszła do domu i nikogo tam nie zastała oprucz karteczki na ziemi

//-co to jakiś adres domu i napis ,,Czekam kotku'' jadę tam

Magdalena nie zadzwoniła po Jadzie ponieważ nie wiedziała co ją ma tam zastać.

//-Oco chodzi przecież to dom Pauliny byłej opiekunki mojego syna

Magdalena była ciekawa co się tam dzieje i do kogo należała ta karteczka

//-O mój boże to przeciesz Bogdan mój syn jak on to może robić

-co tu się wyprawia

weszła Magdalena bez zastanowienia do otwartego domu Kartkowskich.

-Co? mamo ja ci to wyjaśnię.......

Trudne SprawyWhere stories live. Discover now