Cześć wszystkim mam na imię Anastazja i mam 18 lat. Skończyłam szkołę i moim marzeniem jest mieszkanie w Stanach. Kocham ten kraj.
Jutro wieczorem mam samolot i muszę się jeszcze spakować... Jak ja nienawidzę tego robić! Dzisiaj umówiłam się na 16:00 z moją przyjaciółką Łucją (przeważnie mowie na nią Lusia. Nie wiem czemu. Po prostu tak się juz przyjęło.) na spotkanie pożegnalne w kawiarni. Później planujemy iść na imprezę. Widziałam że otworzyli nowy klub wiec planujemy go przetestować. Może akurat poznam kogoś kto nakłoni mnie do zostania w kraju? Oczywiście żartuję nie zmienię mojej decyzji!
15:45
Wiec za 15 minut mam się spotkać z Łucją. Ubrałam białą koronkową sukienkę przed kolano i do tego torebkę kopertówkę. Postawiłam na dość lekki makijaż. Szukałam jeszcze tylko moich czarnych zamszowych sandałów na grubym, wysokim obcasie i w końcu je znalazłam. Już chciałam wychodzić, kiedy w drzwiach zobaczyłam JEGO...Od autorki:
Mam nadzieję ze Wam się spodobało? Zapraszam do czytania dalszych części, bo wtedy zaczyna się akcja. Zapraszam do obserwowania i komentowania.Do następnego 💋
YOU ARE READING
Hello Sunshine [ZAKOŃCZONE]
Teen Fiction"- Ale Anastazja! To nie tak! - Kurwa przestań! Przestań dobrze? Zatęsknisz kiedyś za mną. Za moim głosem Za moim śmiechem Za moim zapachem Za moją obecnością Po prostu za moją miłością do ciebie..." Anastazja- zwykł...