19#

688 28 7
                                    

#Martinus p.o.v
Stwierdziłem, że udam się w pewne miejsce a na myśli mam Starbucksa.

Ciekawe gdzie poszła Dominika, oby nic sobie nie zrobiła, zależy mi na niej ale jak na przyjaciółce. Bo przecież mam dziewczynę którą ,,kocham". Przecież tak jest nie ? Dominika to zwykłe zauroczenie które już minęło, teraz muszę się zająć dziewczyną.

Nie rozumiem tylko jednego.... czemu Dominika pobiła Sam ? Przecież Sam nie jest taka zła, nikomu krzywdy by nie zrobiła, no może czasem powie coś nie właściwego ale to chyba nie powód żeby od razu rzucać się na nią z pięściami nie ?

Przekroczyłem próg kawiarni i od razu dało poczuć się woń kawy, udałem się do lady i zamówiłem moją ulubioną kawę i babeczki na wynos. Kiedy zapłaciłem za dane rzeczy, odszedłem od lady i zacząłem sprawdzać instagrama. Napisałem też bratu, że będę później w domu i, że ma mnie kryć. Bycie rozpoznawalny nie jest takie fajne, kurde nooo, ja nawet sam z domu bez ochroniarza wyjść nie mogę, dlatego kazałem bratu kryć mnie bo chcę pobyć sam.

Z kawą w ręku udałem się w moje najlepsze miejsce. Byłe najlepsze miejsce, teraz jak tam przebywam to mam ochotę coś rozwalić, zawsze wspomnienia wracają a ja nie mogę się na niczym skupić. Ja pierdziele, czemu to wszystko jest tak skomplikowane.....

#Marcus P.o v
Ehhhh Martinus też gdzieś wyszedł Dominika również, Kornelia jest na całkowicie innej planecie a mi zostaje siedzieć na tej nudnej lekcji.

Brat mnie chyba bardzo znienawidzi jak się dowie prawdy, a mianowicie, że Dominika wyjechała przeze mnie. On ją kochał a ja mu zrobiłem takie coś...

Ale w sumie od kogo by się dowiedział ?
Kornelia nic nie wie na ten temat, więc od niej nie
Dominika nie chce nikogo z nas znać więc raczej też mu nic nie powie.

Pożyjemy zobaczymy....

#Dominika p.o.v
Dalej siedzę na pomoście i nie wiem co mam robić, łzy mi lecą po policzkach, w głowie mam wielki rozpierdziel. Nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim. Ehhhh wicie co ? Zjadłabym lody

Butami rysowałam na tafli wody jakiś wzorek, aż zadzwonił mi telefon niechętnie go wzięłam i spojrzałam na wyświetlacz tylko odebrałam

- Dominika !!! Gdzie ty jesteś ?!? - zaczął krzyczeć na mnie brat

- G-Gdzieś- wyjąkałam i przetarłam oczy

- Płaczesz ? -zapytał spokojniej

-Nie, oczy podlewam - zaśmiałam się cicho przez łzy, bo wiedziałam, że Maciek teraz przewraca oczami

- Wracaj do domu -powiedział

- Nie - odpowiedziałam i się rozłączyłam

Telefon jeszcze kilka razy dzwonił ale to olałam. Zaczęły mi przychodzić sms'y więc zaczęłam je czytać

Od: Wiluś ❤❤
Proszę wyślij nawet jebaną kropkę, martwimy się o ciebie, Nico zaraz oszaleje

Do: Wiluś ❤
Żyje.

Gdy czytałam tego sms'a zrobiło mi się tak ciepło na serduszku, jednak ktoś się o mnie martwi

Od: Braianek ❤❤
Odezwij się, bo nasz Nico zaraz do szpitala psychiatrycznego trafi, i będzie musiał jeść ohydne rosołki, albo pomidorową z rosołu

Do: Braianek ❤❤
Zobaczymy się jutro.

Od: Nico ❤❤❤
Domi naprawdę wyślij mi jebaną kropkę, ja chcę wiedzieć co u ciebie 😭 gdzie jesteś ? wróć do domu, przytul się do mnie i rozpłacz, jezuuu dziewczyno martwię się o ciebie

Od: Nico ❤❤❤
To chociaż mi napisz, że nic ci nie jest, proszę cię

Od: Nico ❤❤❤
Proszę

Od: Nico ❤❤❤
Kropka ? Przecinek ? Równanie ? Literka ?
Wyślij mi cokolwiek

Od: Nico ❤❤❤
Chłopakom odpisałaś, to mi też odpisz

Od: Nico ❤❤❤
Kochanie noo, jutro w szkole to nawet do kibla cię nie puszcze samej !!!

Do: Nico ❤❤❤
A jak będę chciała się załatwić?

Na same wiadomości od tych idiotów się uśmiechnęłam, poznanie ich to najlepsze co mogło mnie tu spotkać

Od: Nico ❤❤❤
Jezuuu kobieto ja tu na zawał umieram. To będę stał z tobą w kabinie i będę ci papier trzymać, od dziś na krok się nie ruszysz bez nas

Do: Nico ❤❤❤
Święta trójca się znalazła

Od: Braianek ❤❤
Zawsze wiedziałem, że  jestem święty 😇

Do: Braianek ❤❤
Nie czyta się  cudzych wiadomości !!

Do: Nico ❤❤❤
Pogadamy jutro w szkole. Dam ci teraz spokój, bo pewnie chcesz pomyśleć.  Do zobaczenia 😘

Następnie odłożyłam  telefon na bok bo przychodziły też  sms'y od brata, tak wiem nie powinnam go tak traktować, bo się  o mnie martwi a ja nie chcę współczucia, to jest najgorsze co może być.

Po pewnym czasie wkurzona odebrałam telefon od Isaca bo on też do mnie wydzwaniał

-Gdzie.... - chciał dokończyć swoje zdanie ale mu przerwałam

-W dupie, nie dzwońcie do mnie ani nie piszcie !! -krzyknęłam i rzuciłam  telefonem do tyłu i usiadłam  po turecku, miałam  w dupie, że  mój  telefon pewnie leży rozwalony o drzewo lub o kamień na ziemi

-----------------------------------------------------------
To co chcecie mnie zabić  ?
Bo nie wiem czy trumnę szykować 😇

Dobra kuźwa już  tak nie  mogę, macie rozdział  !!

Co tam, że  miał być dopiero w poniedziałek....

Awwww kocham was....

Idę  kafkować, ciastkować no i może  jeszcze siłkować 😂😂
*pozdro dla kumatych*


Nie zmienisz przeszłości IM&MIWhere stories live. Discover now