Część 6

6.5K 203 10
                                    

Dojechaliśmy na miejsce jest godzina 18.30 i jestem trochę zmęczona taką długą podróżą, wysiedliśmy z auta i weszliśmy do pięknego domku.

-Domek posiada 2 sypialnie, 2 łazienki, salon, kuchnię i ogród z basenem, ale nie będzie nam potrzebny skoro przy takiej pogodzie mamy blisko prywatną plażę tylko dla nas-powiedział Max 

-To dobrze nie lubię jak jest tłoczno-powiedziałam żeby chociaż lekko zaspokoić jego pewność siebie, ale on się tylko prawie nie słyszalnie zaśmiał.

Max otworzył mi drzwi do domku w środku wyglądał jeszcze lepiej niż na zewnątrz był bardzo przytulny. Max złapał za moje walizki i poszedł na górę a ja razem za nim po chwili znaleźliśmy się w dużej bardzo przytulnej sypialni. Max obiął moją talię od tyłu i popchną mnie delikatnie na łóżko, zawisł nade mną i chciał mnie pocałować ale ja odwróciłam twarz a ten złożył pocałunek na moim policzki i tymi pocałunkami zjechał do mojej szyi, było mi tak bardzo dobrze ale musiałam się otrząsnąć i zepchnęłam go z siebie chociaż przyznam nie było łatwo.

-Co się stało?-zapytał się 

-Nic tylko potrzebuję trochę czasu na oswojenie się z nową sytuacją-powiedziałam

-Chyba mi nie powiesz że jesteś dziewicą -powiedziałam 

-Nie powiem ale tak jest-powiedziałam 

-Nie żartuj-powiedział po czym poczułam że ze wstydu dostaje rumieńców

-Nie żartuje i chciałabym żeby tak zostało aż do ślubu-powiedziałam żeby nie robił sobie nadziei że między nami się coś stanie w tym czasie 

-Skoro tak to pobierzmy się-po jego słowach mnie zamurowało nie wiedziałam co powiedzieć w jakimś stopniu ciągnęło mnie do niego, ale naprawdę nie wiem co mam powiedzieć bo po jego twarzy widać że on tak na poważnie.

-Daj mi to przemyśleć-powiedziałam

-No niech ci będzie, ale tylko dlatego że cie kocham-powiedział a ja lekko się zarumieniłaM

-Ubierz się w strój kąpielowy idziemy nad basen-powiedział

-No...dobrze-powiedziałam nie pewnie

Max wyszedł ja poszukiwałam seksownego bikini. Gdy już zakończyłam poszukiwania ubrałam się w moje cacko:

Wychodzę z sypialni i kieruję się na dół do ogrodu gdy znajduje się zaraz przy basenie zauważam Max'a który już w nim pływa w samych bokserkach jest mega przystojny i seksowny, chyba czuję że się powoli w nim zakochuję, ale stop, przestaje się na ...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wychodzę z sypialni i kieruję się na dół do ogrodu gdy znajduje się zaraz przy basenie zauważam Max'a który już w nim pływa w samych bokserkach jest mega przystojny i seksowny, chyba czuję że się powoli w nim zakochuję, ale stop, przestaje się na niego gapić i podchodzę bliżej basenu wtedy Max mnie zauważa i patrzy na mnie z pożądaniem w oczach jakby miał mnie zaraz zjeść.

-Ślicznie wyglądasz-powiedział a ja lekko się zarumieniłam 

-Dzięki-powiedziałam bo ledwo mogłam wydusić z siebie jedno słowo

Weszłam do basenu i podpłynęłam bliżej Max'a który po chwili złapał mnie w tali i przyciąga bliżej siebie, wtedy poczułam jak delikatnie muska moje usta po chwili to przerodziło się w namiętny pocałunek oddawałam go z taką samą czułością, jaką on mnie całował. Po chwili Max wyciągnął mnie z basenu i zaniósł na rękach w stylu panny młodej do sypialni położył mnie na łóżku i całował moja szyję. Rękom schodził do mojego miejsca intymnego, ale powstrzymałam go w ostatniej chwili.

-Max-powiedziałam

-Co się stało?-zapytał ze zdziwieniem wymalowanym na twarzy 

-Nic tylko nie jestem jeszcze gotowa-powiedziałam

-Rozumiem nie musimy się śpieszyć-powiedział co mnie lekko uspokoiło

-Max chcę ci coś powiedzieć?-powiedział

-Co takiego kochanie?-zapytał się 

-Zgadzam się zostać twoją żoną ale zachowamy to że jestem dziewicą aż do ślubu obiecujesz?-powiedziałam bo przemyślałam całą sytuację

-Obiecuję tylko żebyś się zgodziła zostać moją żoną bo cię kocham-chyba się zakochałam

I Love My DestinyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz