Rozdział 5

1 0 0
                                    

Przyjaźń zawsze do usług

Gdy dojechały Alicia stanęła w drzwiach i przeczytała ulotkę.
,,Szkoła podstawowa nr. 40" po czym usłyszała głos Natali, -no chodź zaraz lekcje!- powiedziała, -już idę idę- odpowiedziała po czym otwożyła drzwi wejściowe.

Pierwsza lekcja Polski- zleciał jak z płatka, angielski- po raz pierwszy zobaczyła swoją nową wychowawczynią (uczy angielskiego), matematyka- nawet spoko, w-f - lubi ćwiczyć
Przyroda - najlepsza lekcja ever!

Po lekcjach wruciła do domu żuciła torbe i brzydko mówiąc walnęła się na łóżko i prawie zasnęła puki nie usłyszała głosu wujka. -Alka chodź tu!- dziewczynka uczciwie podeszła i spytała o co chodzi. -otuż pokażę ci co będziesz dziś robić.- Alici do głowy wpadły złe myśli czyli że będzie sprzątać gnuj krów, zbierać jajka, ciężką kosą orać pole. I tak też się stało pracowała tak 3-godziny bez przerwy. Gdy skończyła zdała sobie sprawę że to nie jest ciężką praca, ale bardzo brudząca.wykonywała tą pracę już aż 3-dni. Wujek zawsze nagradzał ją 10-złotową gotówką.
W końcu gdy Ala uzbierała 50zł wzięła osiem PLN i zaprosiła Natalie na gofry kosztujące 4 zł. Za zgodą rodziców udały się do domu natali, Ala nie wieżyła temu co zauważyła. Jej nową przyjaciułka mieszkała w wielkiej stadninie! -tu mieszkam- powiedziała Natala. - a tak wogule to z kąd ty jesteś?- spytała z niedoczekaniem. -ja jestem ze Szczecina...- stwierdziła, -a to może być ci trudno tu na wsi-
-może trochę... Ale wykonuje kilka prac u mojego wujka-
-nie martw się ja ci pomogę się przyzwyczaić przyjaciele do usług!- i poszły w głąb stadniny.

============================
Jeżeli chcecie dać swój pomysł na inne rozdziały to dajcie znać w komentarzu.
============================

Dla Ciebie ZawszeWhere stories live. Discover now