121. A ty czym się bawisz? Kuleczkami się bawisz.
122. Wam to zwisa kalafiorem.
123. Ten pan powinien pójść na kurs pisania w języku polskim.
124. Dziewczyny... zawsze można wyrwać Chińczyka.
125. W Warszawie jest miodziuchno.
126. Kanapę można wyjąć, papierkami porzucać.
127. *na przerwie, korytarz na drugim piętrze, uczeń* Proszę pani, on chce się zabić! *chwila przemyślenia* O NIE, nie na moim dyżurze!
128. (...) miał pomysła.
129. No jak w grę wchodzi many, many, many to można.
130. 18+ VAT
131. No tak brzydko mówiąc to... Takiego wata.
132. No to w takim razie jestem spacerującą nieboszczką.
133. O co się pokłócił Heniutek?
134. Hajtnął się sześć razy papież... Ej, a ile to teściowych? Co za nieszczęście.
135. Nie tak jak w kościele katolickim, że składają się wszyscy, a pije jeden.
136. Zużyty facet wraca do domu...
137. Dzień doberek!
138. Chłopcy, bo ja naprawdę zacznę was o coś... posądzać.
139. Antyk! Nie Antek.
140. Wy jacyś zastraszeni jesteście. Zły dotyk?