Rozdział 13

37 4 15
                                    

- Aż mnie to rozbawiło... - parsknął śmiechem haker.

- Zamknij się! Tu był przed chwilą morderca! - krzyknęłam w myślach.

- Jutro nie idziesz do szkoły.

- Co? - osłupiałam.

- Już wiem, dlaczego Jeff cię prześladuje.

- Oświeć mnie.

- To chodzi o twoją moc. Chce cię wykorzystać do złych celów. Jutro nie idziesz do szkoły, ponieważ muszę cię nauczyć panowania nad tym rzywiołem.

- No nieźle... - wyszeptałam podnosząc ścierke wracając do roboty.

Rano obudziłam się około 14.00. xD. Haker powiedział gdzie mam iść-do tego parku, w którym spotkałam byłych kompanów z Minecrafta. Eh, dawne wspomnienia o Encie... Ale cóż, trzeba żyć dalej.

Gdy dotarłam na dane miejsce, Haker zapewnił mi, że w tym czasie nikt nie powinien tu przychodzić.

Po pięciu minutach robienia co rozkazała jaźnia, opanowałam swoją moc. Ale przy tym strasznie byłam brudna, nie pytajcie... xD

Nagle usłyszałam szelest liści. No nieee... To napewno Jeff........ ;_____;

Dedykacja dla Koles99 i Niebieskifiolet Napiszcie coś jeszcze dzisiaj bo mam bark weny xD Nawet nie wiem po co zrobiłam dedykacje, mogłam wam poprostu napisać na pv xD

Dedykacja dla Koles99 i Niebieskifiolet Napiszcie coś jeszcze dzisiaj bo mam bark weny xD Nawet nie wiem po co zrobiłam dedykacje, mogłam wam poprostu napisać na pv xD

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Olfix ~ Nowy Wymiar ✔Where stories live. Discover now