- Lubię kiedy zaczynają od... prostych gestów. Od czegoś takiego.
Wziął moją dłoń i złączył nasze palce. Trzymał moją rękę, nie patrząc na mnie. Wpatrywał się w niebo, uśmiechając się. Znowu zerknęłam na nasze dłonie. I chyba... zapomniałam jak się oddycha. Taehyung odwrócił się do mnie, bo byłam cicho.
- Czemu masz taką minę? Wyglądasz jakbyś zobaczyła ducha.
- .......
- Aish, wstrzymujesz oddech? - przytaknęłam. - Przestań! Oddychaj!
Spojrzałam na niego i znowu zaczęłam oddychać.
- Byłaś przez to zszokowana? - wskazał na nasze złączone dłonie.
- Chyba tak. Znaczy, zrobiłeś to tak nagle. Zaskoczyłeś mnie.
- Aish, uspokój się. Zademonstrowałem po prostu co wolę w dramach, więc spokojnie - puścił moją dłoń.
'Nie, nie! Nie chcę żeby puszczał! Chcę trzymać go za rękę! Myśl, Aish. Wyluzuj.'
- Więc, to nie było prawdziwe? Tylko grałeś?
- Dokładnie. Nieprawdziwe.
Przeturlałam się na ziemi, by zbliżyć się do niego. Całe szczęście, patrzał w niebo, więc nie widział tego zawstydzającego procesu, ale odwrócił do mnie głowę, bo wyczuł moją obecność.
- Co? Dlaczego jesteś tak blisko?
Uroczo się do niego uśmiechnęłam.
- Sprawmy by tamto było prawdziwe.
Tak szeroko otworzył oczy, że myślałam, że wypłyną mu z orbit.
- Co?
- Trzymajmy się na ręce. Ale naprawdę.
-................
- Co? Nie chcesz? Cóż, okej, jeśl--
- Jasne! Zróbmy to - próbowałam aż tak się nie uśmiechać. - Ale ty zacznij.
- Mam zacz-- To tylko trzymanie się za ręce.
- Nie chcesz? Okej.
'Jak udało mu się odwrócić sytuację?'
- Serio? - wzięłam jego dłoń i ją trzymałam. - Zadowolony?
- Bardzo - szeroko się uśmiechnął.
-...uroczy - powiedziałam do siebie.
- Kto? Ja?
'kurwa'
- Nie. Gwiazdy.
'kurwa'
- Nie umiesz kłamać. Bądź szczera. To bardziej do ciebie pasuje.
- Tak, chodziło o ciebie. Szczęśliwy? - odwróciłam wzrok, ale om nadal się na mnie patrzył.
- Jesteś naprawdę śliczna.
- Powiedziałeś to na głos. Słyszałam - myślałam, że zrobił to przez przypadek, tak samo jak ja wcześniej.
- Wiem. Chciałem żebyś usłyszała.
Spojrzałam na niego.
- Jesteś pijany?
- Co?
- Mam na myśli... Najpierw mnie rysowałeś, potem trzymałeś za rękę, a teraz mówisz mi, że jestem śliczna?
- Mówiłaś mi, że jestem przystojny już kilka razy, a ja nie mogę się odwdzięczyć, bo od razu zakładasz, że jestem pijany? Mogłaś chociaż powiedzieć 'Dzięki'.
YOU ARE READING
the black prince ~ kim taehyung ✅
Fanfiction> 'zostań moim dzisiaj' gdzie dwójkę nastolatków połączyła i rozdzieliła tragedia fluff/angst; tłumaczony z języka angielskiego