Wspomnienie Bilba..

3.6K 117 8
                                    

- I wtedy pojawił się Gandalf, i przełamał ogromną skałę..

- I te trolle zmieniły się w kamień! 

Mały Frodo począł skakanie wokół własnej osi, wypełniając całą norkę swoim śmiechem. Starszy hobbit - Bilbo Baggins - odłożył swą niedokończoną książkę na stolik obok i chwycił siostrzeńca pod pachy. Gdy Frodo siedział wygodnie na kolanach wuja, ten chwycił fajkę i przemówił

- Masz szczęście.. Urodziłeś się po tragicznej wojnie, chociaż i tak Shire nie odczuło jej skutków..

- Wujku? Kim jest ta pani? - hobbit spojrzał w stronę wskazaną palcem malca

Znajdował sie tam portret jego przyjaciółki

- Lenia.. Tą panią jest Lenia.. Kobieta która całe życie miała pod górkę.. - Bilbo przetarł wolną dłonią samotną łzę, dalej wpatrując się w martwe oczy obrazu

- Czemu? Rodzice jej nie kochali? - chłopczyk spojrzał na wuja ogromnymi oczami 

- Miała dużo miłości, a teraz mój mały idziesz spać - Bilbo wstał z fotela z siostrzeńcem na rękach

- Ale ja jeszcze nie chce spać.. - malec ścisnął kołnierz białej koszuli hobbita - Opowiedz coś jeszcze 

- Ehh.. No dobrze. Mieszkańcy Miasta Na Jeziorze, co noc słyszą wycie Besti.. Inni mówią że jest to wycie ostrzegawcze przed złem które może nadejść. Inni natomiast mówią że to znak zakończenia wojny bądź odnalezienie szczęścia po śmierci dla poległych.. - dwójka hobbitów znalazła się w pokoju młodszego. 

Bilbo położył Froda na wygodnym łóżku dokładnie go okrywając. Zgasił świecę i już miał wychodzić, lecz powstrzymał go siostrzeniec

- A ty? Co według ciebie może to znaczyć? - malec usiadł na łóżku ściskając kołdrę 

- Że moja najdroższa przyjaciółka szuka swojego dziecka. Szuka by ją ochronić przed złem, które nadejdzie.. - Bilbo z delikatnym uśmiechem opuścił pokój i zamknął drzwi głęboko oddychając. 

Gdy znowu siedział w swoim wygodnym fotelu, włożył rękę do małej kieszonki od kamizelki i wyjął z niej złoty pierścień

- Które nadejdzie.. Znowu..  

𝒞ℴ́𝓇𝓀𝒶 𝒫ℴ𝓉𝓌ℴ𝓇𝒶 [POPRAWKI]Where stories live. Discover now