I powiedziała
"To koniec"
I znikło światło
Znikli ludzie
Miejsce przypominało czarną nieskończość
I byłam ja
Śmiejąca się
Aby nie płakać
I gdy twoje słowa uderzyły we mnie
Pobiegłam do lustra
I spojrzałam
Nie wiedząc czym jestem
Nie znając siebie
Bojąc się osoby która tam jestI szepnęłam
"Co mi zrobiłaś?"
A mózg odpowiedział
"Czegoś ci brakuje"
I chciałam posłuchać serca
Lecz milczałoI wtedy zrozumiałam
Że go brakuje
Bo dawno temu
Oddałam je tobie
A ty rzuciłaś nim
I się rozbiło
YOU ARE READING
Rany mojej duszy
PoetryKażde słowo Może ranić Bo słowa i czyny jak noże Wbiły się w moją duszę