Rozdział 1

4 0 1
                                    

Kaśka wściekła na mrówki przeszkadzające jej w leniwej drzemce, zerwała się na równe nogi i energicznie strzepnęła słomianą matę. Kilka okruchów chleba z drugiego śniadania zwabiło nań armię czerwonych stworzeń, które zamiast wdzięczności za smaczne kąski, przystąpiły do ataku. Wiedząc, iż z tak licznym nieprzyjacielem lepiej nie zaczynać, młoda kobieta przeniosła swe legowisko na wielki kamień, nieopodal wąskiej szczeliny. Nowe miejsce wydało jej się nawet lepsze od poprzedniego, gdyż bliskie sąsiedztwo wysokiej skały gwarantowało przyjemny chłód. Do tego wszystkie zapachy tropikalnego lasu kumulowały się tu i unosiły ze zdwojonym natężeniem. Kaśka kochała tę niepowtarzalną woń mchu, wilgoci i gorącego powietrza, która przypominała jej dzieciństwo.

Dzieciństwo – barwne, beztroskie, szczęśliwe, ale jakże odległe od tego, jakie wiedli jej rówieśnicy w Polsce. Ze względu na zawód, jaki w owym czasie wykonywali jej rodzice, większą część życia spędziła, bowiem w egzotycznych krajach. Wiązało się to oczywiście z kilkukrotną zmianą szkół i całego otoczenia, ale nigdy nie odczuwała tego, jako ewentualnej porażki. Kochała podróże i utożsamiała je z wielką przygodą, do której zamiłowanie wyssała z mlekiem matki. Po za tym ciągłe obcowanie z dalekimi kulturami zaszczepiło w niej chęć poznawania języków i obyczajów. Oprócz owej chęci, od najmłodszych lat miała też dar do zgłębiania tajników językowych, więc na progu dorosłości była biegła w kilku mowach. Do tego, mając głowę pełną marzeń i niepokornego ducha, zapragnęła ulepszać świat. Zdecydowała, że jest jej do tego potrzebny zawód dający możliwość pomocy innym oraz swoistą niezależność w stosunku do miejsca jego wykonywania. I tak, uznała, iż zostanie lekarzem, gdyż tylko taka profesja umożliwi jej pomaganie ludziom w dowolnym zakątku kuli ziemskiej.

- Ja muszę zrobić w życiu coś wielkiego! – mówiła, przekonując rodziców, co do słuszności swojej decyzji. – Dobra, zgadzam się, że na pewno są to trudne studia, ale za to potem! Jaką będę miała swobodę działania, niezależność! Nie wyobrażam sobie pracy, która przywiąże mnie do jednego miejsca! Zresztą, kto, jak kto, ale wy powinniście mnie zrozumieć.

- Ale dlaczego psychiatria, kochanie? - dopytywała matka. - Nie znam się, ale wydaje mi się, że to szczególnie trudny kierunek.

- Mamo! Chcę być lekarzem dusz. Pomagać ludziom rozumieć siebie, świat... I tak, po trudnym i żmudnym roku przygotowań do egzaminów, Kaśce udało się dostać na psychiatrię w Bangkoku. Była z siebie niezwykle dumna, tym bardziej, iż jak się okazało jeszcze nigdy nie studiowała tam żadna Polka. Na pierwszym roku była zresztą jedyną nieazjatycką studentką, ale szybko zjednała sobie wielu przyjaciół. Ze względu na znajomość tajskiej kultury i języka nie odbiegała od swoich rówieśników. Ponadto zawsze była otwarta na ludzi i ich problemy, a także w cudowny sposób umiała zarażać innych pogodą ducha i swoimi pasjami, których miała całe mnóstwo. Oprócz siatkówki i surfingu, uwielbiała rzeźbić w glinie, fotografować i rysować, zwłaszcza portrety. Kochała historię sztuki i architektury.

„- Właśnie! Muszę poszukać teczkę z moimi pracami i zabrać do domu. Pokażę wreszcie Hubertowi!"

Z rozmyślania wyrwał Kaśkę siedzący na kamieniu pękaty chrząszcz, którego odruchowo postanowiła utrwalić na zdjęciu. Właściwie sama nie wiedziała „po co?" Od dawna przestała fotografować faunę gorącego klimatu, która niegdyś także leżała w kręgu jej zainteresowań. Obecnie wszystkie fotki egzotycznych żyjątek jak i pozostałe pasje poszły do lamusa, a miejsce hobby zajęły sprawy codzienne i Hubert.

- Hubert... – pomyślała z uśmiechem, przeciągnęła się leniwie i wsłuchując się w monotonne bzyczenie rozmaitych owadów, przymknęła oczy. Było jej wygodnie i miło. Podłożyła ręce pod głowę i zaciągnęła się zapachem tropikalnej polany.

Naabot mo na ang dulo ng mga na-publish na parte.

⏰ Huling update: Nov 10, 2018 ⏰

Idagdag ang kuwentong ito sa iyong Library para ma-notify tungkol sa mga bagong parte!

Buła CzompuTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon