Prolog

12 1 0
                                    

***

Wstępem jestem zwykłą przeciętną uczennicą przynajmniej tak z początku uważałam.. mam siostrę Zofię tylko ona mnie potrafi zazwyczaj zrozumieć.. ogólnie miałam trudne dzieciństwo ojciec był alkoholikiem zawsze przychodził pijany do domu matka miała depresje ojciec się nad nią znęcał fizycznie oraz psychicznie zawsze musiałam na to patrzeć z siostrą z każdym dniem było coraz gorzej aż wkońcu.. on ją zadźgał nożem.. chciał też potraktować nas jak on matkę co mu się nie udało z powodu że sąsiad usłyszał krzyki naszej mamy i zadzwonił na policje.Gdyby tego nie usłyszał.. nie wiem co by się teraz ze mną działo i chyba wolę tego nawet nie wiedzieć. Nigdy nie wybaczyłam ojcu co nam zrobił.. przez niego musiałam spędzić 6 lat w sierocińcu..

***

Poniedziałek 6:00

Zofia: Andrea wstawaj bo zaśpisz do szkoły! a chyba nie chcesz się spóźnić na nasz pierwszy dzień w nowej szkole!

Andrea: Dobra, Dobra tylko przestań się drzeć bo sąsiedzi będą chcieli dzwonić po egzorcystę!

Zofia: Lepiej się nie śmiej bo inaczej pogadamy!

Andrea: A ty to moja matka?

Zofia: Nie ale starsza siostra.

Andrea: Dobra już wstaję..

Czasem działa mi na nerwy ale co mogę poradzić? gdy wstałam Zofia wyszła i zamknęła za sobą drzwi a ja wtedy podeszłam do szafy aby wybrać ubrania na dzisiaj.Mym zdaniem wyglądałam uroczo bardzo lubię ubrania w kolorach pastelowych.Gdy wyjęłam z szafy ubrania i dodatki typu choker i długie skarpety w paski otworzyłam drzwi i podeszłam truchtem do łazienki aby się odświeżyć.Gdy skończyłam poszłam po schodach do kuchni aby zrobić sobie płatki.

Zofia: Mam nadzieje że nie wywalisz się na łeb podczas drogi do szkoły.

Andrea: A ja mam nadzieje że nie umrę w pierwszy dzień szkoły.

Zofia: Oj już nie przesadzaj! i lepiej się pośpiesz bo jest już 6:30 a zaraz jedziemy do szkoły autobusem!

Andrea: 6:30?!

Naglę przyśpieszyłam moje tępo po usłyszeniu teraźniejszej godziny bo nie chciałam się spóźnić do szkoły.. ale to z jednego powodu.. ŻE SIOSTRA MNIE ZABIJE ZA MOJE LENISTWO.

Andrea: Skończyłam!

Zofia: Jesteś brudna z mleka..

Andrea: Nie śmiej się i podaj mi chusteczkę!

Siostra na moje szczęście raczyła mi dać chustkę którą wytarłam swoją gębę.

Andrea: Już nie jestem brudna?!

Zofia: Nope a teraz weź plecak i idziemy na przystanek.

wykonałam rozkaz siostry i wyszłyśmy z domu kierując się drogą na przystanek.Po 10 minutach byłyśmy na miejscu.I czekałyśmy na autobus chyba z wieki jak zawsze.Gdy autobus się zatrzymał od razu wstałam Zofia zaraz po mnie i czekałyśmy jak drzwi od autobusu odpowiednio się otworzą aby wejść.Gdy wsiadłyśmy do autobusu ludzie się na nas trochę dziwnie patrzyli.. ogólnie na mnie i z tego powodu czułam lekki dyskomfort.Jechaliśmy tak z około 15 minut aż wkońcu byliśmy pod budynkiem szkoły.Zajęcia mieliśmy w sali 707 tamta szkoła była bardzo duża że można było się łatwo zgubić.. ale udało nam się dotrzeć pod klasę.. ogólnie to ja bo Zofia dostała drzwiami po drodze więc leżała na podłodze a mi nie chciało się jej podnosić.Gdy spuściłam mój wzrok z Zofii zauważyłam tego samego chłopaka co mi się dziwnie przyglądał w autobusie na początku myślałam że to zbieg okoliczności ale później do mnie podszedł.

???: Cześć! pewnie jesteś tutaj nowa?

Andrea: Tak.. niedawno co się przeprowadziłam z siostrą do tego miasta.

???: Jakbyś chciała będę cię mógł później oprowadzić po tej szkole!

Andrea: No dobrze..

???: A właśnie! nie przedstawiłem się mam na imię Shizu.

Andrea: Ja mam na imię Andrea.

Później karmelowo włosy poszedł do łazienki męskiej.

Zofia: Może byś pomogła wstać swojej siostrze a nie podrywasz chłopaków.

Andrea: 1. Sam do mnie podszedł a po 2. Sama umiesz ruszyć swój tyłek z podłogi.

Zofia: Ha,ha bardzo śmieszne..

Andrea: Tak samo jak twoja czerwona twarz ze złości! wyglądasz jak pomidor XD

Zofia: Zaraz pomidorem oberwiesz.

Andrea: A skąd go weźmiesz? w kuchni będziesz szukać? XD a zapomniałam.. ty nawet nie wiesz gdzie kuchnia jest w tej szkole! XD

Zofia: Cicho..

Andrea: No dobra niech ci będzie..

Po czym dzwonek zadzwonił i weszłyśmy do klasy na lekcje.


T.B.C

Jeśli wam się podobało to dajcie znać w komentarzach czy mam te gówno kontynuować czy nie XD

Chegaste ao fim dos capítulos publicados.

⏰ Última atualização: Nov 21, 2018 ⏰

Adiciona esta história à tua Biblioteca para receberes notificações de novos capítulos!

Zetsubonoshi |Sezon 1|Onde as histórias ganham vida. Descobre agora