Min Jieun kochała kwiaty.
Gdy nadchodził ranek, jak słonecznik unosiła swój wzrok ku niebu.
Błyszczała jasno jak krople rosy na płatkach róż w porannym słońcu.
Choć gdy on był w pobliżu, robiła się mała, maleńka niby fiołek wśród traw.
Jej uczucie do niego było niczym zapach bzu, tak intensywne, że traciła głowę.
Gdy śpiewali, trącali się tak nieśmiało, niby dwa tulipany na wietrze swymi koronami.
Lecz wtem pojawił się on, a jej oblicze zzieleniało jak liście młodych kwiatów polnych.
Jej język rozplątał się, a z jej ust na deski szkolnej sceny posypały się jaśniutkie płatki żonkili.
Była niewątpliwie najpiękniejszym kwiatem w ogrodzie.
Choć na jej grobie wyrosły jedynie stokrotki.
![](https://img.wattpad.com/cover/169175620-288-k597086.jpg)
ESTÁS LEYENDO
Min Jieun kochała kwiaty // Killing Stalking FF
FanficMin Jieun kochała kwiaty. Dopóki nie przyszedł ogrodnik i nie wyrwał jej samej z korzeniami.