Albus : Tato!
Harry : Tak?
Albus : gdzie jest mama?
Harry : mama? Ah no tak... *Zastanawia się jak powiedzieć Albusowi że jego matka jest na zakupach* twoja mama... Jest... Jest... Na Ziemi! Tak na Ziemi!
Albus : WTF?
James : *z innego pokoju* *krzyczy na cały dom* Mama jest na zakupach!
Lily *wbiega do pokoju gdzie Albus i Harry rozmawiają* czemu mama nie wzieła mnie ze sobą? *Szlocha*
James : *również wchodzi do pokoju gdzie toczy się rozmowa* możesz zadzwonić do mamy aby kupiła mi ciastka
Lily : ja chcę misia!
Albus : A ja po proszę żelki!
Albus, Lily i James : *mówią co Harry ma przekazać Ginny aby kupiła*
Harry : Co?
CZYTASZ
Talks Harry Potter
Fanfictionkrótkie czasem śmieszne historyjki o Harry Potterze i jego bliskich i nie tylko ;)
