Rysunki I Bazgroły [Historia Między Kredkami]

107

N: dzisiaj jet mało rysunków ale coś jest XD
A: ty zawsze mówisz że masz mało rysónków...
N: cichaj... Pierwszy to rys dla roxi2809 twoja oc :3

A: Dalej jest rys dla Pianka_chan

N: dalej jest Rokuro i Lucas :3

N: i bananowe pozdrowienia życzą bananowe dziewczyny :3 Naruto_uzudattebayo thrwettre

Historyjka Naruto_uzudattebayo :3
~Yoritake~
Był 6 grudnia, wieczorek. W kuchni piekłem ulubione ciasteczka Ayato, a ten leń gdzies sie błąkał.
- Znowu sam - westchnąłem i nagle przyszedł Aya z prezentem?
- Huh? A to co? - zapytałem zaskoczony, nigdy mi nic w życiu nie dał.
- na mikołaaaaja ode mnie - pocałowal mnie w policzek czule i wręczyl mi pudełko.
Z zaciekawieniem usiadłem na dywanie i otwierałem je, a może to zestaw do pieczenia! Albo bilet do paryża! Albo...albo...!
Otworzyłem i zobaczyłem ksiązkę " jak szybko schudnąc"
Spojrzałem na niego i z usmiechem dałem mu książke z karteczką " a weź spietdalaj - czyli jak Ayato Uke próbuje przetrwać celibat "

N: to paaa (ucieka przed Ayato)
A: paaaa (goni ją) zatłuke cie za to !!!
N: Yoriś ratuj!!
Y: (przytula Ayato) my mamy jeszce coś do pogadania :3 (ciągnie go do domu) (piwnicy)
A: (rumieni sie)
N: uratowana!!!
A: to jeszcze nie koniec!!!