2.11.2018
przepraszam Cię mamo
za powody do płaczu, za martwienia się głupotami
mamo, gdybym nie zraniła Cię słowem
i nie raniłabym tym, co robię
oczywiste,
zawsze chciałaś córki bezproblemowej
przynoszącą same piątki
mnóstwo osiągnięć
bez skarg i uwag
gdybym tak potrafiła, być idealną córką
to stałabym się nią od razy
bo mimo tego co robię
chciałabym dać Ci więcej niż mogę
YOU ARE READING
liliowe niebo
Poetrydotknąłeś mnie i nagle stałam się liliowym niebem.. A Ty stwierdziłeś, ze fiolet po prostu nie jest dla Ciebie. cytaty i wiersze #45 w poezja