Pozwolę sobie trochę rozwinąć rozdział 5
Wstawiłam kiedyś na snapa bekowo-cringowe zdjęcie wkładek z dopiskiem że kupiłam otwarte i brakuje jednej czy coś
Ważny ktoś mi wygarnął iż to niesmaczne, i musiał o tym opowiedzieć drugiej osobie
Jeśli to przeczyta, a wiem że tej nie czyta, to niech wie, że konsultowanie się z innymi osobami na temat moich błędów boli
Nadal nie wydaje mi się to niesmaczne, wielkie halo z tego zrobione że chwale się okresem
Równie dobrze mogłabym powiedzieć większości ludzi żeby nie wstawiali zdjęć z kfc bo jedzenie jest przecież dziwne
Nie brzydzę się praktycznie niczego, a bynajmniej nie tego czego się brzydzi większość ludzi, przez co większość ludzi patrzy na mnie jak na idiotkę.
A jestem krucha jak chipsy.
Kurwa zjadłabym teraz chipsy
Podsumowując, mogę zrobić rzecz obrzydliwą, niemoralną, głupią, żenującą i niesmaczną dla większości społeczeństwa, i nie wyciągnę z tego morałów, ba, nawet często nie poczuje że robię coś źle.
Co do samotności, jest jak jest, i pewnie będzie jeszcze długo.
Poradzę sobie, jebać samotność, mam tutaj coś jeszcze do zrobienia.
Publikuje to bez sprawdzania, więc wybaczcie mi wszelką dziecinność i inne takie, ale wiem że jak sprawdzę to nie wrzucę tego.
Publiczny pamiętnik jest mi jednak potrzebny do wylewania tego co myślę o pewnych rzeczach, tego jak jestem złym człowiekiem, i jak bardzo nie chciałabym siebie poznać będąc kimś innym.
Cóż, nikt mi nie wpoił że pewnych rzeczy po prostu nie warto tykać.
Nie warto tykać czarnych serduch.
![](https://img.wattpad.com/cover/172412216-288-k59512.jpg)