Smutny Sylwester 66

20 1 0
                                    

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce roku pańskiego 18/19 BBY na planetę Ratooine przybył kolor złol galaktyki, pan i władca ciemną stronę mocy Lord Imprezator. jego wydułu było wydawać się "sylwestrową" imprezę w galaktyce. W tym celu zebrał ekipę "Rouge SS" (Słoń Samotnik 66).

W kantynie Imprezator zajął się wszystkim co było niezbędne czyli zaopatrzył się w pyszne napoje, wodę, o którą na Ratooine nie było łatwo, słodkie jaki i słone przekąski. Ponadto nie mogło zabraknąć czystej ambrozji zwanej "Picolo". Lord zaprosił wszystkich Jedi rozsianych po całej galaktyce, ale żaden nie spodziewał się podstępu jak i prawdziwej tożsamości Imprezatora. Jego planem było wykonać "Rozkaz 66" zwany inaczej "Czystką Jedi".

Równo o północy wszyscy zaproszeni goście wypili szampana Picolo, który pomimo swojej słodyczy został dosłodzony 25.5.1977 (data premiery "New Hope") łyżeczkami cukru przez ekipę Słoń Samotnik. To dało początek końcowi wszystkich Jedi. "Słonie" bez wahania wykonały rozkaz 66. Wszyscy wypili tyle szampana, że skleiły im się buzie. Gdy próbowali je otworzyć wypadły im wszystkie zęby. Mistrzowie ze smutku spowodowanego szczerbatością położyli się prosto do grobu. Tylko nieliczni tacy jak Obi-Pan-Kenobi, zachował resztkę zębów i zdrowego rozsądku nie wskoczył do grobu, tylko uciekł na najbardziej odosobnioną część planety, by nie wzbudzać podejrzeń pożegnał się słowami "muszę już iść, zostawiłem żelazko w pralce".

Niestety to nie był koniec nieszczęść Gdy Imprezator obalił zakon Jedi powstał Imprezer Galaktyczny. Nastały ciężkie czasy dla galaktyki...

Smutny Sylwester 66Where stories live. Discover now