Po każdej uwadze
Po każdym dniu
Przesuwam się niewyraźnie
Jak słońce po letnim niebie
Słońca mi zaczyna jednak brakować
Przesuwam się powoli przesuwam się w dół
Moje życie zmienia się w niebo zimowe
Koniec dnia coraz bliżej
YOU ARE READING
Pseudopoezja
PoetryMacie tu okazję przeczytać cudzą poezję i wybuchnąć szczerym śmiechem. Gorąco polecam. Tak gorąco jak temperatura na okładce.