Czy widzisz?

28 5 1
                                    

Agata

Jak ona mogła się zabić?

Ta myśl nie dawała Agacie spokoju przez cały czas. Dzisiaj dowiedziała się, że jej koleżanka z klasy - Wanda - popełniła samobójstwo.

Ale czemu?! Dlaczego?! Agata nie rozumiała tego. Wanda miała dobry dom. Dobrych rodziców. Młodszego brata. Psa.

A jej klasa była bardzo miła. Zawsze kiedy Agata wchodziła do szkoły czuła to. Każdy mówił sobie cześć, niektórzy pytali ją jak minął wczorajszy wieczór, niektórzy chwalili jej zdjęcia z Insta... takie zwykłe, ale miłe rzeczy. Nikt chyba nie miał powodu żeby pozbawić się życia. Chyba.

Marek

Szok po zabójstwie Wandy nie mijał. Kiedy to ogłoszono, po powrocie do domu rozpoczął się. Jak Baba! Strasznie się tego teraz wstydził. Ale Wanda była zawsze miła, miała dobre oceny i nic nie wskazywało na to, że od dawna choruje na depresję.

Ciągle zadawał sobie dwa pytania: pierwsze, "czemu?", a drugie... "Czemu tego nie widział?" Czemu nie widział, a jakim stanie jest Wanda.

Sasza

Sasza siedziała koło 24:00 przy biurku. Przeglądała Instagrama. Jak zwykle najładniejsze były zdjęcia Agaty. Ale jej też były niezłe.

I znowu powróciła natrętna myśl. Czy to ona przez przypadek zabiła Wandę? Nie, to nie możliwe. No dobra, kilka razy powiedziała, że jest brzydka i takie tam... ona była dziwna! Czytała książki, ta kujonica. I była pupilkiem wszystkich nauczycieli. Nigdy nie przeklnęła. Sasza w sumie prawie nigdy nie słyszała, żeby się odezwała do kogokolwiek oprócz nauczycieli.

Nie, takie zaczepki nie mogły spowodować czyjejś śmierci. Więc Czemu?

Klara

Nie mogła tego znieść. Nie widziała jak człowiek powoli umierał. Była aż tak ślepa?! To niedorzeczne.

Sama myślała kilka razy, że ma depresję. Rodzice nie chcieli jej kupić telefonu, a jej stary to złom. Tak, tak, to mały powód, ale oni NIGDY nie dadzą jej tego, czego chce. A inni: full wypas, kanały na Yt, najmodniejsze ciuchy... A ona nawet telefonu nowego nie może mieć!

Nagle zobaczyła wiadomość z przed tygodnia. Wysłała ją sasza:

"patrz, znalazłam naszą księżniczkę na Instagramie XD. Ma Całe 30 lajków."

Wanda

Dziewczyna patrzyła już od 10 minut na swoją rękę pełną tabletek. "To śmieszne - myślała - tak mało może ją uwolnić. Od życia"

Nie cierpiała swojego życia, siebie i całego świata.

Idzie do szkoły. Od razu spotyka kpiące miny swoich rówieśników. Dzisiaj ostatni raz ją prześladowali:

- Kiedy w końcu znikniesz? - szepnęła do niej Sasza kiedy razem ze swoją grupą przechodziła popychając ją.

Potem Dom:
Głupia jesteś?! Zamiast wyjść na miasto siedzisz w swojej dziupli i ciągle czytasz?! Co chwila krzyk i przemoc.

Jej kochany brat był oczywiście aniołem.

Internet:
Nie brak tu jej zdjęć z obraźliwym tekstami i wulgaryzmami.

A kiedy pokazała jedno z nich rodzicom, powiedzieli, że do tego doprowadza jej zachowanie samotnika i się nie dziwią.

Po tej myśli łyknęła zawartość jej dłoni.

- Zawsze Was kochałam, rodzice - napisała szybko na kartce. Nie mogła już nic zrobić. Ale nie, nie chce umierać! Starała się wypluć tabletki. Ale było za późno.

Mama Wandy

Co myśmy zrobili?

~~~~~~~~~~~~~~~~
Ta historia pokazuje, że tuż obok Ciebie może siedzieć osoba, z myślami samobójczymi. Czy niegdy nikomu nie dokuczałeś? Oczywiście, że tak. Dokuczałeś i raniłeś nie raz. A ile razy się nad sobą użalałeś? Ostatnie pytanie: ile razy broniłeś osoby, która była ofiarą agresji? Czy jesteś na tyle odważny, żeby to zrobić? Przecież ktoś, kogo zaczepiłeś, może chcieć się zabić między innymi przez Ciebie! Może hejtowałeś tutaj - na WattPadzie - kogoś bez litości. To też jest znęcanie. Czy widzisz, czy dostrzegasz problemy innych? Dobrze się zastanów, zanim znowu kogoś zranisz.

Pomoc - poradnia psychologiczna Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz