LStylinson: Czy jeśli pierdnę do słoika to będę mógł to sprzedać drogo?
LStylinson: W sensie ten słoik
LStylinson: Z moimi bąkami
XLarryLifeX: Co
XLarryLifeX: Louis....
XLarryLifeX: Proszę powiedz, że nie mówisz serio
LStylinson: Pytam serio
XLarryLifeX: Głupek
XLarryLifeX: Nie robi się takich rzeczy wiesz?
LStylinson: Ehhh
LStylinson: Myślałem, że mi pomożesz
XLarryLifeX: Niby w czym
XLarryLifeX: Mam ci potrzymac ten słoik, żebyś do niego pierdanął?
XLarryLifeX: Czy może mam go od ciebie kupić? Hmm?
LStylinson: Aj Harry Harry
LStylinson: Jeśli tak bardzo chcesz ten słoik to powiedz, a dam ci go za darmo
XLarryLifeX: Louis.
XLarryLifeX: Skończ.
XLarryLifeX: Ten.
XLarryLifeX: Temat.
LStylinson: No dobra dobra
LStylinson: Opanuj hormony
LStylinson: Tylko żartuję
XLarryLifeX: UGHHH LOUIS
LStylinson: Taaaak?
XLarryLifeX: Ostatnio bardzo często bawisz się w żarty
LStylinson: Wybacz
LStylinson: Ale to przez tego youtube'ra
XLarryLifeX: Jakiego youtube'ra wtf
LStylinson: No tego
XLarryLifeX: Tego? Czyli jakiego?
LStylinson: Dubeil?
LStylinson: Nie czekaj.
LStylinson: Dubiel. Marcin Dubiel.
XLarryLifeX: Kto to jest...
LStylinson: UGH NO JUŻ PISAŁEM!
LStylinson: YouTube'er
XLarryLifeX: Louis...
LStylinson: Często piszesz moje imię
LStylinson: Podejrzane....
XLarryLifeX: KONIEC
XLarryLifeX: IDĘ NA OBIAD
XLarryLifeX: DO WIDZENIA
LStylinson: Papa Hazz x
-----
Ogólnie to o 5:00 rano wyjeżdżam do Poznania na 3 dni, a oprócz tego mam napisany jeden rozdział, więc jeśli zdążę napisać to będą rozdziały PO JEDEN NA DZIEŃ przynajmniej do póki nie wrócę
Kocham was, Amy❤️
A tak poza tym to życzę miłego koncertu Shawna jeśli ktoś jedzie!!!
YOU ARE READING
Ej Ziom, Larry Is Real || Larry Stylinson ||W TRAKCIE POPRAWY
FanfictionSą w tym samym zespole. Są najlepszymi przyjaciółmi? Nie. Zdecydowanie nie można ich tak nazwać. BYLI najlepszymi przyjaciółmi. BYLI zakochaną w sobie parą gołąbeczków. A teraz? Teraz nawet się do siebie nie odzywają przez jedno wydarzenie w 2015 ro...
