Co się dzieje w dormie i na mieście | BTS

Rozdział 2

Było popołudnie. Jin wołał wszystkich na obiad, lecz nikomu się nie chciało. W końcu jednak zbiegli do jadalni.

-Smacznego!!- krzyknął Hobi

-Dziękuję kochanie- powiedział Tae który pocalowal go w policzek i uśmiechnął się

-Awwww jesteście tacy uroczy tak się cieszę że jesteście razem-powiedział podekscytowany Jin

-Zaraz cukrzycy dostane pf... -powiedział Jungkook

-Powiedziałeś że to przeżyjesz więc musisz dotrzymać słowa- odparł Hobi

-Suga wydajesz się być jeszcze bardziej cichy niż zawsze... coś Cię trapi?-zapytał przyjaciela zatroskany Namjoon

- Wszystko w porządku- uśmiechnął się sztucznie Yoongi- Ja już dziękuję- dodał

Suga szybko odszedł od stołu i pobiegł do swojego pokoju.

-Yoongi-hyung poczekaj-krzyknął za nim Hobi.

Taehyung od razu przeleciał morderczym spojrzeniem Suge i Hobiego. Był bardzo zazdrosny. Hobi i Yoongi zniknęli w pokoju starszego. Taeś się bardzo zdenerwował a reszta była bardzo zdziwiona.

-Co się stało Yoongi?- zapytał zatroskany Hobi.

-Nic się nie stało, wszystko jest w porządku- odpowiedział wymijająco Yoongi, nie patrząc mu w oczy

-Yooni, przecież widzę, że coś się stało- odparł Hobi - Mi możesz powiedzieć

-Nie mogę, boję się że to zniszczy naszą przyjaźń- powiedział Yoongi, dalej unikając jego wzroku

-Suga zaufaj mi proszę, nic nie zniszczy naszej przyjaźni- powiedział już trochę smutny Hoseok - Za bardzo cie polubiłem

-Proszę obiecaj mi tylko że mnie nie znienawidzisz jak to usłyszysz- odpowiedział Suga nieśmiało na niego spoglądając

-Obiecuję cokolwiek to będzie - powiedział Jhope i uśmiechnął się w stronę chłopaka

-Ehhh no dobrze A więc Hobi... -zaczął Suga czerwieniąc się przy tym jak burak

-Podobasz mi się, zakochałem się w tobie i gdy tylko się dowiedziałem że Ty i Tae jesteście razem byłem tak wkurzony i gdy na was patrzyłem czułem zazdrość i dlatego tak szybko odszedłem od stołu, bo nie mogłem patrzeć jak Tae się do Ciebie przytula i Cię rozmiesza - wypalił Yoongi po czym spuścił wzrok i cichutko szepnął - przepraszam

-Ohh... Yoongi nie spodziewałem się tego - powiedział smutno Hobi - Ja kocham V całym serduszkiem i nie wiem co mam teraz zrobić

-Po prostu zapomnij o tym co powiedziałem dobrze? Bądź szczęśliwy i dotrzymaj obietnicy że będziesz moim przyjacielem. To mi wystarczy - odpowiedział Yoongi panując nad drżeniem swojego głosu

-Yoongi spokojnie. Obietnicy dochowam bo jesteś najlepszym przyjacielem i to, że się we mnie zakochałeś nie ma nic do rzeczy.- Hobi starał się pocieszyć chłopaka - pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć

-Dobrze będę o tym pamiętać. Teraz chodźmy jednak, inni mogą zacząć się niepokoić że zniknęliśmy na tak długo - uśmiechnął się lekko

-Okej- odpowiedział Hobi