Przyszedł. Który to już? Z resztą nie ważne, za chwile zacznie nawoływać. Zawsze tak robią. Chyba, że on jest inny...Dalej nie krzyczy. Minęła może minuta zanim jego głos przeszył powietrze. Obrzydliwy głos.
-Halo? Jest tu ktoś?- przerywa moje zamyślenie. Jednak tak samo żałosny.
-Witaj- odpowiadam, jak za każdym razem. Rozgląda się przerażony. Dalej mnie nie zauważył.
-Obróć się- nakazuję, chyba już mnie widzi. Za dużo nie wiadomych, skąd me wahanie? Chyba? To oczywiste, że mnie widzi. Nikt się nie oprze mojemu urokowi.
Podchodzę i chwytam go za rękę. Początkowo się opiera, ale i tak za mną podąża. Idziemy w głąb ogrodu. Otaczają nas wielokolorowe kwiaty i niskie drzewa. Trafiamy na ścieżkę, wokół której rosną czerwone róże. W oddali czai się miejsce, do którego zamierzam go zaprowadzić. W pewnym momencie zakłóca ciszę swoim plugawym głosem.
-Obawiam się, że zgubiliśmy drogę- mówi, a ja mam ochotę zaśmiać mu się prosto w twarz. On się zgubił, nie ja. Najwidoczniej dalej nie zdaje sobie sprawy z kim zadarł.
-Nie sądzę- odpowiadam - Widzisz tamtą altanę? Cały czas do niej szliśmy.- rozgląda się gorączkowo, a ja wykorzystuję moment by go porzucić. Jeśli nawet by trafił do altanki, to i tak nie odnajdzie drogi powrotnej. Jest tu takich pełno. To nie jest zwyczajny ogród,mój drogi. To mój ogród. Swoisty labirynt z pnączy i kwiatów. Naturalny grobowiec dla jego oraz jego poprzedników. Na szczęście to już ostatni raz. Po latach czas na odpoczynek.
Słyszę szelest w oddali. Kieruję się w tamtym kierunku. On miał być ostatni, ale jedzenia nigdy za dużo. Podchodzę bliżej i mówię moją kwestię- „Witaj". Może będzie lepszy...
¸,ø¤º°'°º¤ø,¸¸,ø¤º° °º¤ø,¸¸,ø¤º°'°º¤ø,¸ ¸,ø¤º°'°º¤ø,¸¸,ø¤º° °º¤ø,¸¸,ø¤º°'°º¤ø,¸ ¸,ø¤º°'°º¤ø,¸
Witam! Mój pierwszy w życiu one-shot. Postanowiłam zacząć własną przygodę z pisaniem i oto jest moje pierwsze dzieło. Rozdziały będą pojawiać się nieregularnie. Z góry dziękuję za przeczytanie bądź pokazanie błędów.
![](https://img.wattpad.com/cover/186537283-288-ka6c9e5.jpg)
YOU ARE READING
Ja wiem, a ty?
RandomMówią by nie oceniać książki po okładce, ale ja od razu widzę wnętrze. Czyli zbiór historii na podstawie zdjęcia. Projekt realizowany w współpracy z @Erajcha. UPRZEDZAM: obie dopiero się uczymy.