9:00. Nie baw się z psami, one są tylko wymówką.
Ola siedziała na schodach, zamyślona. W pewnym momencie poczuła to, co ostatnio czuła zbyt często. Uczucie chłodu i niepokoju. Mrowienie w okolicach potylicy. ON tu był. Czuła JEGO obecność.
-Wyjdź stąd!
Cisza.
-Słyszysz?! Mam Cię już kurwa dosyć..!

Ola siedziała na schodach, cała roztrzęsiona. Wiedziała, że ON przyszedł tu po to, by ją dopaść. Potrzebowała pomocy. Zaczęła się rozglądać i desperacko szukać kogoś, chociaż wiedziała, że i tak ON dopnie swego.

I dopiął. Jak zawsze.


You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 05, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

ObsesyjnaWhere stories live. Discover now