26.

51 5 0
                                    

Obcy: M19

Ty: K 18

Obcy: Kamil

Ty: Karina

Obcy: Historyjka nie z6?

Ty: Ok

Obcy: *Jesteśmy małżeństwem od kilku lat. Mamy synka 5latniego (Może być też dziewczynka. Wybierz jeszcze imię). Ty pracujesz jako nauczycielka w tej samej szkole gdzie uczy się nasze dziecko, ale uczysz starsze dzieci. Ja mam własną firmę, która bardzo dobrze prosperuje. Dzięki temu żyjemy na bardzo dobrym poziomie. Często też uczestniczę w różnych imprezach, przedsteniach..itp w twojej pracy i często też jestem ich sponsorem. Wszyscy mówią, że jesteśmy idealnym małżeństwem. Kiedyś byłaby to prawda a teraz już nie. Bardzo się od siebie oddaliliśmy. Ja pracuje i ty też masz dużo obowiązków. Jedny czas jak razem spędzamy to jest niedziele. Prawie zawsze gdzieś wchodzimy całą trójka - Kilka dni temu widziałaś mnie na mieście z jakąś kobieta. Mówiłem Ci, że mam jakieś spotkanie biznesowe i wrócę późno. Nie wyglądało to na spotkanie i zaczełaś się tym trochę martwić. Chciałaś ze mną o tym pogadać ale nie było czasu na to. Jakiś tydzień temu widziałaś mnie z tą samą kobietą ale na jakimś osiadły. Nie mamy tak zadnych zajomy. Ja z nia sie pocałowaliśmy się w usta później pojechałem do domu. Domyśliłaś się, że to moja kochanka. Nie mówiłaś mi jeszcze o tym bo nie wiesz jak za bardzo - Jest sobota. 23 czerwca. W szkole jest dzisiaj przedawnienie z okazji dnia ojca i przyjerzdzam z tej okazji do szkoły. Umówiliśmy się tak, że ty pojedziesz do szkoły wcześniej z naszym synem a ja do was dołączę. O godzinie 11:40 przyjeżdżam do szkoły. Mały już nie może się doczekać mnie. Stoi z tobą i z twoja koleżanka. Co chwilę pytanie kiedy ja będę*(Schowaj)

Obcy: Może być taka czy inna?

Ty: Może być taka

Ty: Pewnego razu zjadłam cię. Koniec

Rozłączyłeś się

Moje bekowe konfy na 6obcy [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now