Prolog

15 3 2
                                    


- Lucas, ona wie za dużo. Doskonale wiesz, że to nie jest dla niej dobre. To co się teraz dzieje i co nadchodzi jest dla niej ogromnym niebezpieczeństwem. Przecież wiesz co powinniśmy zrobić, co ty powinieneś zrobić. To dla jej dobra, znajomość z  nami, ale głównie z tobą może ją zabić, a przecież tego nie chcesz. Musimy usunąć jej pamięć.
- Nie możesz jej tego zrobić, nie możesz mi tego zrobić! Ona jest całym moim życiem! – walczył, mimo tego, że wiedział jak to się skończy. – Proszę cię, pozwól jej zostać, to ona powinna zdecydować co jest dla niej najlepsze. Jakoś sobie poradzimy.
- Moja decyzja jest niepodważalna. Jesteś pod moją władzą, a to jest rozkaz, który musisz wykonać. Niedługo przewieziemy ją w bezpieczne miejsce. Masz chwilę żeby się pożegnać.
Marcel odszedł pewnym krokiem, starał się nie okazywać żadnych uczuć. Jednak w głębi duszy jemu również było ciężko. Traktował Caroline jak siostrę, dlatego wiedział, że nie może jej stracić. Usunięcie ich z jej życia jest najlepszym rozwiązaniem, nawet jeśli będzie to trudne.


***


- Co się dzieje? Dlaczego cały dzień wszyscy patrzą na mnie jakoś dziwnie? O co im chodzi? – czuła, że niedługo coś się stanie, i że nie będzie to miłe.
- To nic takiego. Nie masz się czym martwić. Musisz jednak coś wiedzieć i zapamiętaj to. Kocham cię i zawsze tak będzie, nie ważne co się stanie.
- Zaczynasz mnie przerażać. Powiedz mi o co chodzi, wiesz że nie ważne co to będzie i tak postaram się ci pomóc.
- Nie tym razem, to wszystko dla twojego dobra. Nie jesteś tu już bezpieczna, a my nie damy rady cię ochronić. Nie chciałem tego, próbowałem zrobić wszystko żebyś została, ale to jest najlepsze wyjście.
- Rozumiem. Ale i tak nigdy cię nie zapomnę. Za bardzo cię kocham. - to było dla niej ciężkie. Rozumiała co próbują zrobić. Nie popierała ich decyzji, ale nie uda jej się zmienić ich zdania. Było to dla niej bardzo bolesne, przecież mogłaby pomóc, nie musieli się tak o nią martwić, poradziła by sobie. Najgorsze było dla niej to, że nie zapytali jej o zdanie. Tak ważną decyzję podjęli za jej plecami, myśląc że się nie dowie. – Rób co musisz, tylko szybko.
- Naprawdę przepraszam.
Pocałował ją jak jeszcze nigdy, jakby od tego zależało ich życie. Ból rozrywał go od środka, jeszcze nigdy nie czuł się tak źle. Wyciągnął serum z kieszeni i ostatni raz spojrzał jej w oczy, po czym wbił igłę w jej szyję. Ostatnie co zobaczyła to rozpacz na twarzy Lucasa, później wszystko pociemniało.


You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jun 04, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Między światamiWhere stories live. Discover now