Jesteśmy w stanie wojny

39 6 15
                                    

*Eunbi zmieniła nick użytkownika Seokjin na Misiek*

Misiek: Aww ;3;

Eunbi: Na naszym prywatnym czacie mogę ;3;

*Misiek zmienił nazwę użytkownika Eunbi na Dziubuś*

Dziubuś: Omg ;3;

                    Jaka cukrzyca xD

Misiek: No xD

Dziubuś: Chcesz przyjść do mnie na łobiod?

                    Poznasz moją rodzinkę w końcu

Misiek: A mogę~

                Zabrać ze sobą Helę? Bo siedzę z nią sam

Dziubuś: Możesz, a gdzie reszta piesków? O_O

Misiek: Zygfryd zabrał je do fryzjera i takie tam, np. na kąpanie, a Hela

                ostatnio już była, bo się wytarzała w  srogim błocie xD

Dziubuś: Na bogato z tymi kąpielami xD

Misiek: W domu nie lubią, a u fryzjera tak, więc niech mają tą

                 przyjemność xD

Dziubuś: Aww xD

                   To przyjedź z nią ;3;

Misiek: Ok, to już się zbieram

                Pa :*

Dziubuś: Pa :*

~~~

Jin wbił z Helą na chatę Eun i od razu urzekł jej rodziców. Jeszcze walnął sucharem to już w ogóle go polubili, bo jej rodzice to urodzeniu sucharzy. Po przywitaniu się, rozstawił Heli miski i nasypał do jednej trochę bobków, które zabrał ze sobą, a Eunbi nalała do drugiej wody.

- No, Heluś w razie czego ma wszystko- powiedziała Seo głaszcząc pieska- Chodź, poznasz Zgredka zanim będzie obiad- rzekła do Jina.

- Ok.

Poszli do pokoju dziewczyny i ta wyjęła chomika z klatki.

- Zgreduś, poznaj Jina- pogłaskała chomika i dała go Kimowi na ręce.

- Jaki uroczy- zachwycał się chomikiem, a ten go nagle ugryzł- AAA UJEBAŁ MNIE!- szybko go jej oddał.

Eun skisła hardo.

- Zgreduś, co ty?- śmieje się i patrzy na chomika- Chyba jest zły, że go obudziłam.

- Ale ciebie nie ugryzł! Znaczy, to dobrze, że nie ugryzł cię, ale dlaczego mi to zrobił?

- Może dlatego, że ja mu jeść daje- włożyła Zgredka z powrotem do klatki- Pokaż rękę.

Smutny pokazał jej ugryzione miejsce.

- Jin, tu nic nie ma.

- JA UMIERAM!

- Przeżyjesz.

- PRAWIE MI RĘKĘ ODGRYZŁ!

Aż Hela przyszła zwabiona wrzaskami.

- Hela, ratuj!- powiedział do niej.

- Ej, bo będzie mi teraz na chomika szczekać ;-;

- To Hela nie ratuj, ja tu sobie umrę w ciszy- zaśmiał się.

Pierwsze wrażenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz