80#

441 16 23
                                    

I po raz kolejny

- (Mam tego dosyć! Muszę jej powiedzieć o swojej mocy, nawet jeżeli miałbym to przypłacić życiem! Przynajmniej na moment pozna mój ból!) Emilia, mogę wrócić po śm-*odgłosy cierpienia*
- Eee... Emm.... Wszystko dobrze?
- Mogę wrócić do ż-*ból*
- Chcesz wrócić do Żabki? A po co? Czegoś brakuje?

Acee : * dusi się ze śmiechu * A CZEMU NIE DO BIEDRONKI, TAM SĄ NIŻSZE CENY! 🤣

Op : *nie ogarnia, o co chodzi*

- Mogę wrócić po śm-
- Śmmm... Śmietanę? Bo jutro niedziela niehandlowa?
- * krzyki cierpienia *
- No co, próbuje ci pomóc! Subaru, to nie impreza!

Acee : * umiera ze śmiechu * ALE SUBARU TO JEST IMPREZA!! 🤣

Op : Wyjaśnisz?

Acee : Jest takie auto. Subaru Impreza

Op :

Op : Nie żartuj

Acee : Mówię serio

Op :

Op : Pffff * śmieje się *

- N-niemohnacbacwi!
- Drwisz sobie ze mnie? Myślisz, że jestem idiotką?!
- Aaaaazbzbicwtozsdfers!
- Dobra, jak masz być takich chujem, to sobie po prostu pójdę!
- Ja jebie...

Op : A nie mówiłem, nie może powiedzieć

Acee : No teraz rozumiem, na jakiej zasadzie to działa

- Jeśli nie chcesz Emilii, zawsze możesz mieć mnie!
- No proszę, słodka kotolaska wśród rycerzy
- Jestem chłopakiem
- No chyba kurwa nie
- Nie, serio mówię, jestem -
- Mówię nie to KURWA NIE

Acee : Ten akcent... Kocham

- To kiedy fabuła ruszy z kopyta?
- Cierpienie to fabuła?
- Nie-
- Peszek! :3
*cierpienie w toku*

Acee : * pauza *

Acee :

Op : Scenariusz?

Acee : Ja się serio boję, bo nie będzie kaskaderów...

*reakcja na 15 odcinek Re Zero *
- *wdech* Właśnie śnił mi się koszmar! Cierpialem i był taki szalony typ, który grał z Rem w Twistera! I zeżarł ją wieloryb! O boże, Rem! Czemu ci się to przytrafia?!
- A kto to Rem?
- TY tak kurwa serio?! Naprawdę będziemy teraz mieć-!
* nie zapomnij mnie ~ *

Acee : Awww, jakie klimatyczne...

- Goszej już być nie może, prawda?
- Nie martw się, na pewno gorzej już nie- *zdycha, ksztusząc się krwią *
- O BOŻE, CZEMU MI SIĘ TO PRZYTRAFIA?!

Acee : Bo jesteś główną postacią (☞°ωᵔ)☞

Op : Ty też nią jesteś

Acee :

- Głowa do góry! Wygłoszę teraz płomienną mowę, żebyś ty się poczuł lepiej, a ja została dziewczyną sezonu!
- Wow, od razu mi lepiej!
- Poza tym kocham cię!
- Wal się, kocham Emilię!
*śmiech*
- CO?
- ZABIJĘ CIĘ TY POPAPRAŃCU!!
*podejście drugie*

Acee : Jauć...

- Poza tym kocham cię!
- Też cię kocham!
- Naprawdę?
- Nie! :3
- MMMMMMMMMMMMM * wkurw totalny *

Op : Widzę tutaj ciebie, jak ktoś nie posprząta po sobie w kuchni

Acee : NIE JESTEM ICH SPRZĄTACZKĄ, OK?!

* podejście 3 *
- Słuchaj, może trochę polepszymy nastrój żartem! Macie w tym świecie żarty, nie?
- Pewnie!
- Puk puk!
- Kto tam?
- Kocham!
- Jaki ko-?
- Emilię

Acee : Zaczynam ją żałować...

*podejście 4*
- Co ty w ogóle w niej widzisz? Co takiego ma, czego ja nie mam?
- Ładny uśmiech?
- Iiii?
- I... Ten... Uśmiech?

Acee i Op : *facepalm*

*podejście 5*
- Już mi przeszło. Może powinnam być z kimś kto ma jaja, że to co ty!
- Z kim niby?
- Z FELIXEM!

Acee : Kim?

Op : Ten kotorycerz

Acee :

Acee : O kurwa

*podejście 6*
-*płacz*
- ( Co by tu dzisiaj zjeść na kolacje?)

Acee : * śmiech * Wczoraj podczas tamtej narady miałeś taką minę 🤣

Op :

*podejście 7*
- Poza tym-!
- NIE! Starczy, dobra!?
- Ale muszę Ci po-!
- Słuchaj, obiecuję, że cię wysłucham, jak tylko mi pomożesz! Czy to może poczekać?!
- Dobra...
- Świetnie. Wiesz, że kocham Emilię? :D
- GrrrrraaaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Op : Znowu pamiętam tamtej twój ryk...

Acee : Przynajmniej Side w końcu się nauczył zbierać je rypane skarpety!

- Pomożesz mi w walce z wielorybem?
- Daj mi choć jeden powód.
- Zostaniesz dziewczyną sezonu.
- Stoi!
- ( HAHA! Ze skrzyżowanymi palcami się nie liczy! >:3 )

Acee : Chwila, idę po wodę, bo aż mnie suszy xD

Talksy Transformers & OC. Bo mogę Where stories live. Discover now