Powód 17.

487 59 13
                                    

Bo dzięki wkręceniu się w Winter Widow jeszcze żyję. Zaczęłam publikować w styczniu. Chwilę potem zaczął się najtrudniejszy okres mojego życia, z którego powoli wychodzę. Pisanie oneshotów pozwoliło mi się oderwać od problemów i dzięki temu mogłam na pewne sprawy spojrzeć z innej perspektywy.

Wczoraj pojawił się rozdział Wyścigu z czasem, więc jeśli nie widzieliście jeszcze - myk myk, czytać. ❤
A, i nie bagatelizujcie tego, że źle się czujecie. Lepiej iść do psychologa i dowiedzieć się, że to tylko chwilowe niż odpuścić leczenie depresji i twierdzić, że sami dacie sobie radę. Z chorobami psychicznymi jest jak z fizycznymi chorobami - raka też nie wyleczy się czekoladą i spacerami. Chodzenie na terapię to żaden wstyd, pamiętajcie. I pamiętajcie też, że zawsze możecie do mnie napisać (tutaj czy na ig: astarte.wattpad), a ja was wysłucham.

Luv u 3000.

200 powodów, dlaczego kocham WinterWidowOù les histoires vivent. Découvrez maintenant