Próba wyznania uczuć

830 35 21
                                    


🍥Naruto🍥

Blondyn miał idealny plan. Zaprosił cię na spacer przy zachodzie słońca, na szczęście się zgodziłaś to już połowa sukcesu. Szliście spokojnie rozmawiając na temat nadchodzących misji. Nagle Naruto zatrzymał się, więc zrobiłaś to samo.

- Coś się stało? - zapytała

- N-nie nic tylko ch-chciałem ci coś powiedzieć

- Tak?

- Bo ja cię... - w tym momencie podszedł do was Jiraiya

- Naruto! Widzę, że masz koleżankę, ale niestety musimy iść do Tsunade - mówiąc to chwycił go za kołnierz bluzy i zaczął ciągnąć w strone biura Hokage
Chłopak uśmiechnął się przepraszająco na co ty lekko się zaśmiałaś

🔥Sasuke🔥

Dla niego to było proste, zaprosić cię na spacer i wyznać co mu leży na duszy. Niby banalne lecz trudne do wykonania. Byliście na polanie dość oddalonej od wioski, chciał mieć spokój i powiedzieć ci te dwa słowa. Wszystko pięknie, ładnie tylko nie przewidział jednego, że Sakur(w)a was tu znajdzie.

- [imię] muszę ci coś powiedzieć

- Tak Sasuke-kun?

- Ja nie chce byśmy już byli przyjaciółmi...

- Co!? Ale jak to? Przecież...

- Chodzi mi o to, że cię... - nie dokończył bo ktoś wam przerwał

-Sasuke-kun!!! - krzyczała różowo włosa po czym od razu przykleiła się do posiadacza sharingana
Ty patrząc na to wszystko uśmiechnĘłaś się smutno po czym ruszyłaś do domu, a chłopak tylko patrzył na twoją oddalającą się sylwetkę...

📖Kakashi📖

Wybrałaś się na pole treningowe ponieważ umówiłaś się z Kakashim na mały sparing. Już byłaś blisko miejsca docelowego gdy nagle usłyszałaś jak ktoś cię woła.

- Yō [imię]-chan!

Obróciłaś się i ujrzałaś zamaskowanego mężczyznę

- Hej Kakashi - uśmiechnęłaś się lekko, a on to odwzajemnił

- Idziemy? - zapytałaś

- T-tak, ale muszę ci coś w-wyznać...

- Coś się stało? - zapytałaś zmartwiona, przecież on nigdy się nie jąka

- Nie chodzi t-tylko o to, że... - nie było dane mu dokończyć bo obok was pojawił mężczyzna w obcisłym zielonym stroju mający fryzurę ala "garnek„

- KAKASHI MÓJ RYWALU ZMIERZ SIĘ ZE MNĄ! - krzyknął, że chyba cała wioska go słyszała

- Gai nie teraz...

- Gadasz głupoty Kakashi, idziemy - zaczął go ciągnąć z nie znaną ci stronę
Kakashi tylko spojrzał na ciebie z żalem.

🏜Gaara🏜

Dziś Gaara zaprosił cię na spacer, chcąc skorzystać z chwili wolnego od wypełniania dokumentów. Po pewnym czasie znajdowaliście się na murach Suny. Obserwowaliście zachód słońca, wtedy Gaara pomyślał, że jest to idealna szansa na wyznanie jego uczuć względem ciebie. Gdy złapał cię za rękę lekko się zarumieniłaś.

- [imię] - zaczął spokojnie

- Tak Gaara-kun? - zapytałaś nie pewnie

- Muszę ci coś powiedzieć, lecz zanim to zrobię proszę obiecaj, że mnie nie wyśmiejesz jeśli tego nie odwzajemniasz

|| Naruto Scenariusze || [Wolno Pisane]Where stories live. Discover now