Diś poszłam do huró. W meczecie było dórzo ludzi bo była niedziela. Zaczłam śpiewać jak hania montana a potem jak wioleta. Kjedy byla ostatnia piosenka zaspiewałam glosem 101928378382010927373838919387464838836163873747217171717172871117839999929999992992910101010019910109191919198373636367 razy leprzym od ferda merkury bo jestem krolowom wszehświata.
Szlam do moiego prywatneso chelikoptera ktury był zloty i przyjechał czarny bmw. Prowadził ho muj idol harry stilers.