Niektóre 18+
Obcy, sąsiad, kolega, przyjaciel, chłopak?
Dziewczyna wyprowadza się do Warszawy, mieszka obok sąsiada, który stanie się kimś więcej?
A co jeśli chłopak działa według jakiegoś planu lub jakiejś umowy?
„Czuje, że Igor robi się nie szcz...
-Już jestem-powiedział chłopak zamykając drzwi z łazienki.
-Mamy jeszcze mniej niż godzinkę-spojrzałam na ekran blokady w telefonie.
-To może dokończymy to co Adrian nam przerwał?-poruszał brwiami.
-Raczej nie-spuściłam głowę na dół-Uważam, że nie powinnismy tego robić będąc przyjaciółmi-spojrzałam prosto w jego oczy.
-Jeżeli tak uważasz, to ok-posmutniał.
*** -To jak idziemy na dół, hmm?-zapytałam chłopaka, który przeglądał coś na telefonie.
-Tak, tak-zobaczył na godzinę.
Zamknęliśmy drzwi. Poczułam jak znowu chłopak łapie mnie za rękę. Szybko ją puściłam.
-Chce żebyś wiedziała, że jesteś dla mnie ważna-oparł mnie o ścianę tak, że nie mogłam się ruszyć.
-Ważna?-powtórzyłam.
-Tak-odpowiedział i pocałował mnie namiętnie.
-Spóźnimy się-przerwałam po dłuższej chwili.
-Już idziemy.
Zeszliśmy na recepcje. Od razu udaliśmy się do auta, żeby pojechać do klubu. W głowie cały czas miałam słowa, które powiedział mi Bugajczyk: „Chce żebyś wiedziała, że jesteś dla mnie ważna."
*** Koncert był super. Mega się bawiłam. Igor ma naprawdę zajebisty kontakt z fanami. Jego fani są cudownymi ludźmi.
-Ale jestem zmęczony-oznajmił Igor.
-Nie idziemy na imprezę?-zapytał Adrian.
-Sory, ale serio nie dam rady-powiedział Bugajczyk.
-Nie ma sprawy, to wrócimy do hotelu. Też właściwie jestem zmęczony-oznajmił Adrian.
W hotelu: -Mogę iść pierwsza wziąć prysznic?-zapytałam chłopaka.
-Tak, tak, na luzie-odpowiedział.
*** Leżeliśmy w łóżku. Nie mogłam zasnąć. -Mogę się przytulić?-wyszeptałam.
-Jasne-w głosie Igora poczułam szczęście.
Położyłam głowę na jego torosie, czułam jego ciepłą rękę na swoich plecach.
_____________________________ Mam do was takie pytanko. W jakich godzinach najbardziej lubicie czytać moje rozdziały? ❤️