Niezgodna *Eldarya*

1 *wstęp*

Siedzę właśnie na moim ulubionym drzewie w lesie przy moim domu. Większość wolnego czasu przesiaduje właśnie tutaj. Od jutra zaczyna się szkoła. Chodzę do technikum turystycznego już 3 lata. Zostały mi jeszcze 2 i KONIEC. Było już późno więc postanowiłam wrócić do domu. Nie minęło 15 minut a siedziałam już w swoim pokoju. Mój pokój nie był jakoś wielki, ale za to był moją oazą spokoju. Ściany było koloru szarego. Moje łóżko było także szare z mnóstwem poduszek w kolorach szarych, czarnych i białych. Tak kocham kolor szary. Nad łóżkiem był rysunek dmuchawca. Biała szafa i białe biurko. Nic wielkiego, ale mi to wystarczy. 

-Anastazja możesz na chwile zejść na dół?- zawołał mnie tato z salonu. 
-Idę już.- wstałam i zmierzałam w stronę salonu.
-Jak tam się czujesz z tym że jutro już szkoła?- Odłożył swój telefon, a ja usiadłam koło niego i popatrzyłam na niego z mordem w oczach - rozumiem haha. Wiesz muszę polecieć za trzy dni.-
-No dobrze a na jak długo?- Zapytałam z uśmiechem. To nie tak że się cieszę, ale wiem że ciężko mu zostawić mnie samą gdy nie dawno... nie ważne opowiem wam to kiedyś.
-Na tydzień. Poradzisz sobie?- Wstał i poszedł zrobić sobie kawę (salon mamy połączony z kuchnią) 
-Oczywiście. Nie raz już sama zostawałam w domu. Wiesz co tato jest już późno więc pójdę się na jutro ogarnąć. Papa. -Wstałam i poszłam po piżamę. 

Wzięłam ze sobą do łazienki piżamę, balsam o zapachu mango i telefon. Puściłam sobie jakąś piosenkę z playlisty . Padło na Goodnight and goodbye- mree. Nalałam do wanny wody i zaczęłam od umycia włosów. Gdy się umyłam i ubrałam zmyłam makijaż i nabalsamowałam się. Weszłam do swojego pokoju i szukałam ciuchów na jutro. Zdecydowałam że wezmę czarną spódniczkę i białą koszule w malutkie czarne  nożyczki. Gdy już przyszykowałam rzeczy na jutro poszłam spać. Obudził mnie dźwięk budzika. Wstałam ciężko i poszłam do kuchni zjeść jakieś śniadanie. Gdy weszłam zobaczyłam na zegar żeby sprawdzić która godzina. Była 8:30, czyli mam jeszcze trochę czasu do rozpoczęcia. Zrobiłam sobie kanapki i herbatkę ( kocham herbatę ) Jadłam w spokoju rozmyślając nad nowym rokiem szkolnym. Ciekawe czy Ada się spóźni jak zwykle. Ada to moja najlepsza przyjaciółka od czasów podstawówki. Ma ona blond włosy i niebieskie ( prawie błękitne) oczy. Jest ona troszeczkę ode mnie niższa. Pamiętam jak w 1 klasie cały czas mnie kopała pod ławką. Wstałam i poszłam odłożyć naczynia do zlewu. Wzięłam ze sobą swoją herbatkę i poszłam do swojego pokoju. Była już 9:10. Zostało mi mało czasu. Szybko wzięłam łyka herbaty i pobiegłam razem z ciuchami do łazienki. Wzięłam szybką kąpiel i ubrałam się w wcześniej przygotowane ciuchy i uczesałam swoje czarne włosy w dwa dobierańce. Zrobiłam lekki makijaż który składam się tylko z korektora, puderu, rozświetlacza i tuszu do rzęs. Moja karnacja była pięknie ciemna. W pośpiechu założyłam szpilki i zapakowałam do torebki przydatne rzeczy i parę kosmetyków. Pożegnałam się z tatą, który dopiero wstał i pobiegłam ( o ile to można było nazwać biegiem) na przystanek.  Idealnie o 10:20 byłam pod szkołą gdzie stało parę osób i ze sobą rozmawiało. Weszłam do środka i zobaczyłam jak Karol stał oparty o ścianę i słuchał muzyki. Karol to mój i Ady przyjaciel. Poznaliśmy się w tej szkole. Jest on od nas starszy o rok ma 18 lat i jest w przed ostatniej klasie. Był on wysokim brunetem o zielonych oczach. Podeszłam do niego po cichu i zdjęłam jego jedną słuchawkę i włożyłam sobie do ucha. Słuchał teraz jedną z moich ulubionych piosenek ( Eminem ft. Ed Sheeran-  river). 

-Cześć- przytulił mnie.- Jak dawno cię nie widziałeeem. Gdzie zgubiłaś Adę?- zaśmiał się i wyłączył muzykę.
-Hej. Nie zgubiłam jej. To ona się wszędzie spóźnia.- Odpowiedziałam i zaczęliśmy iść w stronę auli. Usiedliśmy gdzieś prawie na końcu i zajęliśmy miejsce Al. 



-------------------------------------------------------------------------------------------------------

Heeeej Makaroniki ( od dzisiaj będę was tak nazywać :P )

Rozdziały POOSTARRAM się dodawać regularnie ( 2x w tygodniu) ale niee wiem czy to się uda haha. Akurat ten rozdział jest krótki ale resztę postaram się robić dłuższe. Za wszystkie błędy bardzo przepraszam... 

xMakaronx