10. Niezdecydowany Kaito

967 51 43
                                    

*Time skip do końca lekcji*

Akinori: *po ostatniej lekcji podchodzi do Kaito, który właśnie wychodzi ze szkoły* i widzisz? Dałeś rade przeżyć ten dzień

_________________

Kaito: no jakoś sobie dałem radę po takiej długiej przerwie *uśmiechnął się*

Akinori: no i widzisz. Łatwo było

Kairo: czy tak łatwo to ja nie wiem

Akinori: *łapie go za rękę i go gdzieś ciągnie*

Kaito: ymmm gdzie mnie ciągniesz i możesz mnie szanownie puścić *zapytał*

Akinori: nie, musisz coś spróbować

Kaito: Co? Co spróbować?

Akinori: coś smacznego *uśmiecha się*

Kaito: spoko...

Akinori: poczekaj tu *puszcza go i idzie do sklepu po czym po prostu minutach wraca z małym pudełkiem*

Kaito: ymmm co jest w pudełku

Akinori: *siada na ławce* siadaj *pokazuje miejsce obok siebie*

Kaito: *siada* ok to się dowiem co tam jest... Bo nie chce żeby mi coś wyjechało na ryj...

Akinori: spokojnie. Juz ci pokazuje *otwiera pudełko* a teraz otwórz budzie musisz tego spróbować *uśmiecha się*

Kaito: po co mi kupiłeś ciasto? *Bierze jeden kęs do ust* ale to dobreeee

Akinori: bo jest pyszne więc musiałem kupić

Kaito: Aha *powiedział podejrzanie i zaczoł jeść dalej*

Akinori: *kradnie trochę ciasta po czym je zjada*

Kaito: no ejjj... Moje *zaśmiał się*

Akinori: też chcę trochę

Kaito: nie oddam!

Akinori: ja ci przecież kupiłem *=3=* więc się podziel

Kaito: spadaj *dostał głupawki jak nigdy do tąd*

Akinori: *nadal kradnie ciasto z pudełka*

Kaito: *po chwili zjedli ciasto* no i ciasta nie ma *zaśmiał się*

Akinori: zjadłbym jeszcze jedno

Kaito: ty byś odrazu zjadł z pięć i dalej byś chciał... No ok to się dowiem czemu mi kupiłeś ciasto bo bez powodu na pewno nie

Akinori: nie, bez powodu po prostu tak o. A co?

Kaito: nie wieże tobie bo tym bardziej że mamy między sobą spór *spytał z zaciekawieniem*

Akinori: truuudno, a kogo to obchodzi. Ten spór

Kaito: mnie obchodzi *powiedział i spuścił wzrok*

Akinori: i po co? Zawracasz niepotrzebnie sobie tym głowę, ale ciasta sobie bym jeszcze zjadł

Kaito: .... *Popatrzył na niego jak na debila*

Akinori: no co? *patrzy na niego*

Kaito: ehhh.. nie ważne... Nic nie zrozumiesz *i znów spuścił głowę*

Akinori: no, nie zrozumiałem. Nie umiesz tłumaczyć

Kaito: emmm... Poprostu... To jest trudne dla mnie przepraszam

Akinori: *kiwa tylko głowę i nic nie mówi*

Kaito: *i siedzą tak w ciszy*

Akinori: *=3=* nudno tak. Róbmy coś

Wyzwaniowa Miłość || Yaoi 🔚Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ