Rozdział 6

72 0 0
                                    

Kontynuowano mecz i Clario przeszedł od razu do ataku i już był pod bramką. Użył swojej techniki Diamond Ray, ale Mark obronił swoją nową techniką Diamond Hand. 

Po meczu (wiem jestem leniem)

Mecz się skończył remisem. Właśnie czekałam na Shirou przed wejściem ponieważ mam zawieść go do siedziby. Widziałam jak rozmawia ze swoim bratem i chyba ten się domyślił, ale co mi to. Gdy dojechaliśmy poszłam do gabinetu prezesa i myślałam że spotkam tam tego dziada ale gdy weszłam do biura zastałam tam... wujka Bernarda, na osobności nazywam go wujkiem bo jest mym opiekunem prawnym ale w miejscu publicznym nazywam go Mistrzem. Nie mogłam z wydusić z siebie ani jednego słowa, ale w końcu powiedziałam coś co każdy mógł nazwać bełkotem.

- Wujku... wróciłeś... a-ale kiedy - już nie mogłam nabrać słów więc tylko podbiegłam i go przytuliłam co od razu odwzajemnił.

- Wróciłem dzisiaj więc nie miałem czasu Cię powiadomić że wróciłem, ale teraz już nigdzie nie jadę.

- To dobrze bo ten stary dziad mnie wkurzał, a w ogóle w Hiszpańskiej drużynie znaleziono naszego ucznia i został przewieszony do szpitala.

-  Wiem i w związku z tym że macie jutro mecz z Ameryką chcę żebyście strzelili tylko jedną bramkę, zrozumiano?

- Tak - potem se porozmawialiśmy i się dowiedziałam gdzie wujek pojechał.

Dzień później po meczu z Ameryką

Własnie skończył się mecz z Ameryką i tak jak nam kazano strzeliliśmy tylko jedną bramkę. Miałam już wychodzić gdy ktoś mnie zatrzymał, odwróciłam się a to okazało się że to jest cała Amerykańska drużyna którą dobrze znam za czasów gdy byłam jeszcze w Ameryce. Spytałam o co chodzi a oni powiedzieli że w ramach za mecz chcą żebym poszła z nimi potrenować. Ja się od razu zgodziłam bo już nie pamiętam kiedy ostatnio trenowałam z chłopakami. Gdy skończyliśmy trening ja, Ichinose i Domon poszliśmy porozmawiać z trenerem, jak rozmawialiśmy to usłyszałam że ktoś nadchodzi ale to zignorowałam, ale potem usłyszałam krzyk a raczej wołanie.

- Hey! Ichinose! Domon! - gdy się odwróciliśmy zauważyłam kilku graczy z Inazumy nawet mojego brata. Gdy oni poszli się przywitać ja zostałam żeby porozmawiać z trenerem.

- Trenerze proszę się przygotować bo ma pańską drużynę zastąpić cała drużyna uczniów Oriona i do tego z wojska więc proszę żeby był pan czujny.

- Dziękuje że mi to powiedziałaś Yuri i jakby takie coś nastało to obiecuję że wrócimy na mecz chodzi by nie wiem co, nawet jeśli miał był robić to wieczności to i tak wrócę - ja się roześmiałam ponieważ trener Ameryki ma bardzo dobre poczucie humoru.

Zobaczyłam ja przyszli też Dylan i Mark i postanowili zrobić sobie mały meczyk w którym byłam sędzią. Trener zagwizdną i zaczął się mecz, po tym jak Mark strzelił bramkę skończył się mecz.

Naglę usłyszałam że lecą helikoptery więc dałam znacz trenerowi skinieniem głowy co od razu zrozumiał. Ja od razu wiedziałam kto to będzie ponieważ to będzie mój dawny generał z Ameryki. Gdy wylądowali zrobili swoje show i zaczął się prawdziwy dramat. 

Gdy dwóch żołnierzy złapało trenera wiedziałam że to się źle skończy.

- Co wy robicie?- Trenerze!

- Ani kroku dalej! Trenerze Drużyny Ameryki, Marku Scride. Jesteś aresztowany pod zarzutem rzekomego wydawania budżetu drużyny na własne potrzeby, a także naruszenie ich zaufania.

- Że co?! Nigdy nie zrobiłem czegoś takiego!

- Jeśli to prawda, to twoja niewinności zostanie szybko i bez problemu udowodniona i będziesz znów wolny. Mimo to, udowodnienie tego zajmie kilka miesięcy.

- Jak to?! To dla nas bardzo ważny czas!

- Drużyno reprezentująca. Sprzeciw jest bezcelowy. Na ten moment, Mark Scride został zwolniony z obowiązku bycia trenerem, i teraz ja Bahart Descom będę oficerem dowodzącym.

- Nie ma opcji! - Oficer dowodzący? - Myślisz, że ujdzie Ci to na sucho? - Nigdy nie zaakceptujemy Cię jako naszego trenera!

- Nie gadajcie głupot! Mówicie do mnie tak, jakbyście wierzyli, że nadal będziecie reprezentantami Ameryki.

Po tym wszystkim (nie chce mi się opisywać a to jest strasznie długie)

Po tym całym ciężkim dniu jedyne co zrobiłam to poszłam do domu, przebrałam się i poszłam spać.

================================================================================

Wiem że rozdział miał być wczoraj ale miałam problemy z internetem i się bałam żeby mi nie usunęło tego rozdziału. Pa pa :3  

Inazuma Eleven Orion no Kokuin (zawieszone)Where stories live. Discover now