01. Niespodzianka!

32 1 7
                                    

- Cam! Cam! Wstawaj! Wstawaj! - krzyczała moja siostra i skakała po moim łóżku.
- Która godzina Liley? - odpowiedziałam i przetarłam moje błękitne oczy a ręką przeczesałam moje długie czarne włosy.
- 9! Za chwile będzie śniadanie! Musisz zejść na dół zjeść i będziesz jechać!
- Dobrze ale najpierw żebym ja mogła zejść na dół musisz ty zejść ze mnie, Lil - powiedziałam dziewczynce i ona odrazu zeszła ze mnie śmiejąc się.
Zeszłam z łóżka i poszłam do łazienki. Umyłam zęby i ubrałam się w różowy top i białą, dżinsową spódniczkę-ogrodniczki. Założyłam białe podkolanówki i zeszłam na dół. Na śniadanie mieliśmy naleśniki i nutellą, bitą śmietaną i owocami.
- Moja córeczka już wyjeżdża do Cambridge na Harvard. Jestem taka dumna.
- Mamo mam 20 lat muszę iść na studia.
- Ja mam 23 lata i nie mam studiów! - krzyknął mój brat z góry.
- Bo chcesz być koszykarzem więc nie potrzebujesz! - odkrzyknęłam.
- Kościotrup! - krzyknął Rian. Tak mnie nazywał ponieważ mam bardzo bladą cerę. A przy moich czarnych włosach jestem wręcz biała.
- Przymknij się!
- Tak pani!
- O jezu jesteście dorośli a zachowujecie się jak dzieci - powiedziała moja matka.
- Dobra ja idę. Taxi na mnie czeka.
- Pa kochanie.
- Pa mamo, pa tato.
- Cami! - krzyknęła moja siostra i przytuliła się do moich nóg. Zszedł tez mój brat i mnie również przytulił.
Wyszłam z domu o weszłam do Taxi. Po 5 minutach byłam na lotnisku. Lot trwał 3 godziny. Na lotnisku czekała na mnie Rose z jakimś chłopakiem.
- Cami! - krzyknęła dziewczyna i zamknęła mnie w uścisku. - Tęskniłam! Jak minął lot?
- Bardzo dobrze. Dzięki - odpowiedziałam dziewczynie.
- A właśnie to Zayn, mój przyjaciel.
- Cześć, miło mi - i uśmiechnął się do mnie. Był to wysoki mulat dość przypakowany. Pomógł mi nieść bagaże w drodze do Taxi.
Rose zaprowadziła mnie do naszego wspólnego pokoju.
- Jaki kierunek wybrałaś? - spytała mnie dziewczyna.
- Muzyczne, a ty?
- Muzyczne tez ale jestem na drugim roku. Najprawdopodobniej będziemy mieć razem muzykę.
- To super w sumie. Jakby, będę miała z kim gadać - zaśmiałam się.
- Ten tydzień jest jeszcze wolny i idziemy dziś na imprezę.
- Nikogo nie znam, to tak średnio iść na kogoś imprezę.
- Nie skapnie się. Tylko nie daj się wciągnąć do łóżka, pamiętaj.
- O to się nie martw.
O 19 zaczęła się impreza. Wyglądałam tak:
- bluzka top obcisła niebo w holograficznych kolorach,
- dżinsowa rozkloszowana spódniczka z wysokim stanem,
- czarne podkolanówki,
- holograficzne buty,
- przezroczysty plecak z adidasa.
Razem z Rosę poszłam do bractwa chłopaków.
- Hej chłopaki! - zawołała Rose.
- Hej Rosie. Kto to?
- Cześć, jestem Camila - powiedziałam nieśmiale.
- Hej, Liam.
- Harry.
- Louis, mów mi Lou jak każdy. Do Harrego mów Hazzy lub Curly a do Liama Lee. Niall zaraz zejdzie.
- Okej. Czekaj. Kto to jest Niall? Znałam tylko jednego Nialla, takiego Irlandczyka ale to 10 lat temu było.
- Niall, Horan, Irlandczyk - powiedział zielonooki Harry.
- I on ma dzisiaj urodziny?
- Tak. Skąd ty znasz kurwa Nialla?!
- Młodzieńczy ,,romans" - pokazałam cudzysłów dłońmi.
- Jak on kurwa miał tylko jedną dziewczynę i to właśnie jak on miał 12 lat!
- Kurwa weź nie gadaj. Przecież chyba nie jest jebanym kujonem z przedziałkiem po środku.
- Oj uwierz mi, że nie. Przeleciał większość dziewczyn z bractw ale nie bawi się w związki.
- Ouu... - powiedziałam i coś w środku mnie zabolało. To możliwe bym dalej była zakochana? Nie. Nie da się. Nie?
- O idzie! - zawołał Liam. - Niall tu!
Po chwili farbowany blondyn był z nami. Był piękny... Czekaj czekaj. Nie. Nie powiedziałam tak! Miał kolczyk w wardze i w brwi. Miał dużo tatuaży (przynajmniej na rękach, miał czarną bluzkę z krótkim rękawkiem).
- Hej kto to? - spytał i wskazał na mnie palcem.
- Camila. I chyba się znacie - powiedział Zayn
- Czekaj. Ta Camila?
- Tak... - odpowiedziałam
- To miło cię widzieć. Zmieniłaś się.
- Ciebie też miło widzieć. Ty też. Na jakim kierunku jesteś?
- Muzyczne 2 rok.
- 1 rok.
- To razem zajęcia będziemy mieć! Dobra ja spadam do Alice. Do zobaczenia.

Niall's POV

Kurwa gdy miałem 15 lat wtedy się dopiero pozbierałem jako tako, że odeszła a jako 18 latek ułożyłem se znowu życie to powróciła. Kurwa, już czuje, że moje uczucia w stosunku do niej powracają!

Cześć bagiety!
Długo mnie nie było, wiem! Ale nauka itd. 😒😒
Ale mam nadzieje ze się spodoba!

'09Where stories live. Discover now