Do napisana tej części zabierałam się już od dawna i chyba nadszedł w końcu ten czas
Więc dzisiaj napisze trochę o trylogii "Hell" autorstwa Pizgacz którą na pewno znacie, bo to jest ikona polskiego wattpada, ale naprawdę nie mogłabym o niej nie napisać.
Cała trylogia opisuje toksyczną relacje Victorii Clark wywodzącej się z dobrego domu i Nathaniel'a Shey'a, który swoją mroczną aurą potrafi odstraszyć niejednego śmiałka.
Książka, której część trzecia jest w trakcie tworzenia, jest naprawdę czymś czym mogłabym czytać co wieczór i same myśli o historii tej dwójki nastolatków sprawiają że czuję dziwne podekscytowanie, a dodatkowo piosenka Tom'a Odell'a, która nazywa się "Another Love" potrafi idealnie wprowadzić w historię i klimat panujący w tym dziele. Autentycznie kocham tą trylogię całym serduszkiem i wierzę, że kiedyś będę mogła ją przeczytać w wersji papierowej, bo ma wielki potencjał i jest to cholernie dobry materiał na książkę, którą spokojnie można będzie kupić w księgarni.
Jak już wcześniej wspomniałam fabuła opiera się na toksycznej relacji dwóch bohaterów, którzy mimo różnic środowiska, w którym żyją mają ze sobą wiele wspólnego, zawiera wiele wątków, które potrafią trzymać w napięciu przez całe rozdziały co sprawia, że potrafimy czytać tą książkę godzinami i nadal czujemy niedosyt. W tej trylogii opisy i czyny bohaterów grają główną rolę, co sprawia, że potrafimy wyobrazić sobie dane sytuacje i bardziej wczuć się w świat przedstawiony. Coś, co naprawdę zasługuje na miano nagrody literackiej to dopracowane postacie, których się sporo i nawet bohaterowie poboczni są tak dobrze wykreowani, że mam wrażenie jakbym znała ich na co dzień, wątki poboczne, które są dopracowane lepiej niż te główne w niejednej książce. Wszystkie sytuacje, które mają miejsce w tej trylogii mają znaczenie lub są potem wyjaśniane i przysięgam, że ani razu nie było sytuacji, kiedy nie wiedziałabym, co było dalej z daną postacią lub wątkiem, wszystko jest perfekcyjne.
Trylogia ta (naprawdę nie chcę liczyć ile razy użyłam słowa "trylogia" albo "książka") wzbudza we mnie tyle emocji, że momentami niektóre wydarzenia przeżywałam tak, jakby zdarzyły się w moim marnym życiu. W kilku (ba nawet w kilkunastu ale wstyd przyznać) rozdziałach łzy leciały mi z oczu wodospadem i nie potrafiłam tego opanować (czytałam przez łzy, a to było okropne!). Emocje, których na co dzień osobiście jakoś nie ukazuje, przy tej książce po prostu buzowały.
Trylogia autorstwa pizgaczaa porusza wiele ważnych sytuacji w życiu człowieka i jest to chociażby śmierć bliskiej nam osoby, czy toksyczna relacja, której wiele osób nie rozumie i nawet nie zdaje sobie sprawy jak bardzo jest to wyniszczające, a tutaj naprawdę możemy wiele zrozumieć i po przeczytaniu nasze poglądy mogą ulec zmianie. Dzięki pewnym sytuacjom możemy też zdać sobie sprawę jak bardzo pozory lub reputacja można mylić, że tak naprawdę gdy kogoś poznamy możemy cokolwiek o nim wiedzieć, a słowa innych o kimś są mało warte.
Clark i Shey - bohaterowie, którzy tworzą własną, niepowtarzalną relację, która tworzy piękna ale też i smutną historie. Czytając to musicie przygotować się na to, że tutaj wszystko będzie inne i niepowtarzalne.
Kolejna część za nami i mam nadzieję, że ten nowy rok szkolny przyniesie wam wiele miłych wspomnień i przygód
Pizgacz trzymam kciuki za twoje kolejne sukcesy, bo dwa już na pewno odniosłaś pisząc dwie części trylogii i oby tak dalej! Czekam na kolejne rozdziały Extinguish The Heat! A no i mam nadzieję, że moje wypociny nie są aż tak złe i chociaż trochę oddają kult tego arcydzieła
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
