13

2.1K 146 16
                                    

– Ja to ten “psychol”, który do ciebie codziennie wypisywał. – powiedział z uśmiechem na twarzy. Wyskoczyłem z łóżka z przerażeniem w oczach, patrzyłem na niego przez kilka dłuższych chwil, nie wiedziałem co powiedzieć.

– Zaskoczony, huh? – jeszcze bardziej się uśmiechnął, i cicho zachichował.

– Myślałem, że jesteś jakimś starym zbokiem. – odparłem. – No, a teraz.. – przerwałem na chwilę. –.. Wypieprzaj z mojego łóżka! – krzyknąłem na niego, i wskazałem palcem na drzwi.
Wstał, oraz lekko się uśmiechnął. Popatrzył prosto w moje oczy, i powiedział:

– Ja dla Ciebie zabijałem, a ty tak się mi odwdzięczasz? – Pisknął szalonym głosem, i zaczął się do mnie przybliżać.

– N—nie prosiłem Cię o to! – jąkałem się, byłem przerażony. Dopiero teraz do mnie dotarło kim on jest, on jest niezrównażony psychicznie! O boże! Zacząłem się cofać, aż dotarłem do ściany. Oparłem się głową o nią, i czekałem z lekko uchylonymi ustami i wystrzeszonymi oczami na dalszy rozwój akcji. On podszedł do mnie i jeszcze bardziej przycisnął do ściany..

 Stalker | KxK Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz