Wiiitamy z powrotem !!!! Nadszedł nowy rok szkolny. Pasztet przeżywa pierwsze miłosne rozterki. Do jej klasy dołaczył Nathaniel, jednak powrócił ktoś dobrze jej znany......
(((Jeśli nie czytałeś/aś pierwszej części, zachęcam, aby najpierw się cofnąć. Lepiej zrozumiesz o co chodzi w dwójce 😉)))
Talk Gocha: Całe wakacje czekałam na dzień, w którym ujrzę ponownie nowego przystojniaka. Nie wiem czemu, ale na dzisiejszym rozpoczęciu splunęłam śliną dwa razy więcej niż zwykle. To pewnie sprawka Nathaniela...(Dzik chciała się spierdzieć w samotności, więc schowała się za auto. Jak sie okazało, samochód ten należał do matki Nowego, która prowadziła z nim rozmowę. Dzikowi udało się usłyszeć jego imię, stąd wiem jak się nazywa.) Na uroczystość postanowiłam się odświętnie ubrać. Nie szczędziłam sobie skąpości stroju:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Wszyscy patrzyli na mnie z podziwem:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Uwielbiam być w centrum uwagi. Z pewnością zwróciłam na siebie uwagę Nathanka, który przyglądał mi się z ciekawością:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Nawet Wala Wieśniarska (nasza wychowawczyni) puszczała do niego oko. Bardzo mnie to zirytowało. Nie zastanawiając się dłużej, rozpędziłam się i wgniotłam jej stopę między łopatki (nie potrafiłabym tego, gdyby nie "Barbie i trzy muszkieterki") :
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
"Wieśniara" padła na podłogę unieruchomiona "Ciosem śródpięcia". Dyrektor zaniepokojony dalszą nieprzytomnością Wali wezwał karetkę. Od tej pory nie zarywała już do Nowego.
