Porwana przez BTS

10

3 mies. później
Jestem z Namjoonem już 3 miesiące. W ciągu nich zrozumiałam że miłość do Nama to było zwykłe zauroczenie.
Z moich przemyśleń wyrwał mnie dźwięk budzika.
-* Już 8.00 i muszę wstać.  Po co wstaje tak wcześnie skoro nic nie robię. *
Wstałam i poszłam do łazienki przebrać się i wykonać swoją poranną rutynę.

Zeszłam do kuchni zrobić śniadanie.  Chłopaków nie było w domu ponieważ byli w wytwórni.  Moim pysznym śniadaniem były płatki. Gotowe wzięłam do salonu i włączyłam tv na jakąś dramę która okazała się denna. Nudziłam się potwornie więc stwierdziłam że przejdę się do mojego ojca. Wzięłam najbardziej ważną rzecz na świecie czyli telefon . Wyszłam z domu kierując się najpierw do sklepu a potem do wytwórni. Do sklepu po wody dla chłopaków.  Będąc już pod budynkiem wytwórni zatrzymałam się i otworzyłam drzwi.  Nie miałam problemu z wejściem bo recepcjonistka bardzo dobrze mnie znała.  Udałam się pod biuro mojego ojca się przywitać.  Przed wejściem zapukałam.
-(T) Proszę .
- Cześć tato.  
-(T) Cześć Soo co Cię do mnie sprowadza .
- Nic ważnego po prostu przyszłam Cię odwiedzić a przy okazji chłopaków. 
- (T) O super na pewno się ucieszą. Są w sali 6 jakby co.
- Ok to pa. 
- (T)Pa .
Po skończonej rozmowie z tatą poszłam szukać sali nr 6 . Kiedy w końcu udało mi się znaleźć salę wskazaną przez mojego ojca usłyszałam dobrze znaną mi melodię . 
-* Tak , to na pewno tutaj *
Otworzyłam drzwi i ujrzałam moją ukochaną 7 krasnali tańczących do Spring day. Usiadłam w kącie i zaczęłam im się dokładnie przyglądać . Każdy z nich ciężko pracował, było to widać . Kiedy muzyka ucichła myślałam przez chwile ze jakieś trzęsienie ziemi przechodzi prze Koreę. AA jednak nie , to banda padła zmęczona na podłogę . 

-* Dobra czas dać im tą wodę*

- Cześć chłopaki , przyniosłam wam wodę .

- (J) Jezu , Soo nie strasz .

- Dzięki Jin ale wystarczy Soo.

- (JK) Co masz w reklamówce ?

- Przyniosłam dla was wodę . 

-(JM) Miło z twojej strony . 

- Nie ma sprawy . 

Korzystając z tego że chłopaki maja chwile przerwy postanowiłam porozmawiać z Namjoonem o naszym związku. Nie chce go urazić ale tez nie mogę udawać ze go kocham . Poprosiłam go aby wyszedł ze mną przed sale treningowa . 

- Namjoon muszę ci coś ważnego powiedzieć .

-(N) Coś się stało Soo, nie brzmisz dobrze . 

- Bardzo cie przepraszam ale muszę to w końcu powiedzieć . Nam przykro mi ale ja już ciebie nie kocham . To co było wcześnie pomiędzy nami to było tylko zauroczenie . Mam nadzieje ze zajdziesz kogoś innego na moje miejsce . Przepraszam . 

Odeszłam od niego zostawiając go w totalnym szoku , ale niestety to co powiedziałam było szczerą prawdą. Wyszłam z wytwórni kierując się do domu . Przekraczając próg miałam ochotę wziąć gorąca kąpiel ubrać się w piżamę i iść spać , ale była dopiero godzina 16.48 a na dworze było jeszcze jasno . Postanowiłam zamówić pizze przyszykować słodycze oraz picie i pooglądać moją ulubioną dramę . ( wymyślcie swój tytuł ) . Po 45 minutach wszystko było gotowe . Odpaliłam laptopa i włączyłam dramę. Po 5 godzinach skończyłam 1 sezon i poczułam się śpiąca. Co się dziwić było po 21 . Wzięłam piżamę i poszłam do łazienki . Pamiętając o mojej ochocie na gorącą kąpiel taką sobie zrobiłam . Po godzinie spędzonej w wannie wstałam dokładnie się wytarłam , umyłam twarz oraz zęby i gotowa poszłam do mojego łóżeczka położyć  się spać . Jednak jedna myśl cały czas krążyła po mojej głowie . Gdzie byli chłopacy i czemu nie ma ich w domu skoro jest prawie 23 ? 

____________________________________

Hej witam was serdecznie . W końcu wróciła bardzo oczekiwana prze ze mnie wena na dalsze pisanie książki.  Jak myślicie z kim bohaterka się zwiąże?

Miłego dnia/ wieczoru  😘❤