Notka II

86 6 11
                                    

Heeej

Więc obiecane wyjaśnienia

W sumie nie wiem co wyjaśniać

Zacznijmy od początku. Rok 476 i upadło Cesarstwo Rzymskie, legendarna potęga. Od tamtego momentu wielu desperacko próbowało je odbudować lub stworzyć coś na jego wzór, lecz bez skutku. Do takich należał młody cesarz Otto III, ambitny władca. Chciał stworzyć wielkie, uniwersalistyczne imperium składające się z jego i trzech innych wielkich państw, Italii, Węgier i Polski, chciał połączyć cztery kultury. Za cel obrał sobie między innymi Bolesława Chrobrego, który miał być przedstawicielem Słowian w jego państwie. Dokładniejsze wyjaśnienie znajduje się na stronie o Ottonie III na Wikipedii, która w ogóle pisze ciekawe rzeczy na ten temat. Ogólnie na temat samego cesarza.  Aż interesuje mnie, ile razy łącznie podczas pisania otwierałam artykuły o Ottonie i Bolesławie i wyszukiwałam dziwne rzeczy typu "kiedy wynaleziono lustra".

Wracając, Otto urządził pielgrzymkę do Gniezna, by ujrzeć relikwie tamtejszego szanowanego męczennika, który rok wcześniej został kanonizowany. Chciał również spotkać się z władcą Polski, w końcu miał wobec niego plan.

Podobno został przyjęty tak dostojnie i tak był tym zachwycony, że włożył swój diadem, czy cokolwiek to było, na głowę Bolesława i "nazwał go przyjacielem i sprzymierzeńcem narodu rzymskiego". Jak to przeczytałam to się wzruszyłam. Czytałam tę kronikę tyle razy, że niektóre fragmenty znam na pamięć.

Otto odjeżdżając został obsypany niebywałą ilością darów, i każdy z jego książąt i służby odszedł z jakimś podarunkiem. Miło.

Niestety, cesarz nie zdążył wypełnić swego celu, gdyż zmarł przedwcześnie na Chorobę Crohna, nieuleczalną i śmiertelną aż do dzisiaj. Biedny, był takim radosnym i potulnym młodzieńcem, i mówię to serio, poparty autentycznymi źródłami historycznymi, stwierdzam fakt, iż Otto III to była kochana buba.

Strasznie całe opowiadanie skomplikowała informacja, że Bolesław miał żonę w tamtym czasie. Owszem, mogłabym pójść bardziej w fikcję historyczną i zrobić tak,  by jej nie miał (jak to zrobiłam z jego dzieckiem, które było mi w tym opowiadaniu potrzebne jak psu rzepa na ogonie), lecz to wszystko nabrało dramatyzmu i głębszego sensu.

To chyba tyle, jakby coś było niejasne to krzyczeć.

Dziękuję, że dotrwaliście do samego końca!!

Papaa kckckc

Update: Boże kto to czytał
Update2: DODAŁAM DWA RAZY TEN SAM ROZDZIAŁ JAK MOGŁAM TEGO NIE ZAUWAŻYĆ BOŻE DSHSHXWHSHJW

🎉 Zakończyłeś czytanie Millenium Anno Domini || Bolesław Chrobry x Otto III (Chrotto) 🎉
Millenium Anno Domini || Bolesław Chrobry x Otto III (Chrotto)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz