Nie wiem już sam
Czy ze mnie Anioł jest czy ham
Pomagać każdemu gotów jestem
Do celów i marzeń biegnę
Lecz i życia swego nie ogarniam
Więc mnie życie własne wchłania
Chcę już skończyć walkę, życie zacząć
Lecz na razie idę na całość
Szkoła, sport, lektury, wiersze
Może jestem sportowym wieszczem
Może naiwniakiem, albo ignorantem
W każdej wersji mnóstwo racji
Jestem dobry oraz zły
Jestem tym co widzisz Ty
Choć pomogę w dni zawiłe
Wierz mi, że w środeczku gniję
Wierz mi, dla mnie brak ratunku
Tu brakuje opatrunków
Więc zatracam się znów w nocy
By wyzwolić trochę mocy
![](https://img.wattpad.com/cover/214288623-288-k4c808e.jpg)