one hundred and fifty two

901 88 4
                                    

tanjiro: Wcale nie zachowuję się jak matka ani nie jestem nadopiekuńczy.

zenitsu: *zamierza wyjść na dwór bez czapki i kurtki*

tanjiro: ZENITSU, NIE WYCHODŹ NA DWÓR *podchodzi do niego i energicznie zakłada mu kurtkę* BEZ KURTKI *zakłada czapkę* I BEZ CZAPKI. JAK SIĘ PRZEZIĘBISZ TO CO WTEDY? JA Z TOBĄ PO LEKARZACH CHODZIŁ NIE BĘDĘ.

talks; kimetsu no yaiba Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz