3

1.1K 32 4
                                    

Czas tak szybko leci, a tu nagle święta.
-Nicole! Harry! - Zawołała nas ciocia.
-Już idziemy-odpowiedzieliśmy.
Kiedy wszliśmy do pokoju gościnnego ujrzeliśmy wielką choinkę. Wszystko wyglądało tak bardzo ładnie.
Nagle ktoś zapukał do drzwi, a był to listonosz z paczką dla mnie. Szybko ją otworzyłam, a w środku była bransoletka, a obok niej karteczka z napisem:" Przepraszam oraz wesołych świąt... Piękna:)". Po przeczytaniu słowa "Piękna" od razu wiedziałam od kogo jest paczka.
Po świętach wraz z Harry'm wróciliśmy do Hogwartu. Trochę było nam szkoda wyjeżdżać od cioci i wujka. Przez całą drogę myślałam o prezencie od Draco.
-Nicole coś się stało? Dlaczego nic nie mówisz? - Spytała Hermiona.
-Nie, nic wszystko w porządku...
-Przecież widzimy, że coś się dzieje-odparł Ron.
-Naprawdę wszystko dobrze.
Nagle przyszli do nas Draco i jego banda.
-Witajcie! Jak wam minęły święta?-Powiedział zadziornie Draco.
-Hej... w porządku, dziękuję-odpowiedziałam.
-Taa... super, ale idź już sobie Malfoy-powiedział Harry.
-Dobra idę. Pa piękna-mówił Draco i odszedł.
-Coo?! O co mu chodzi?! - Zapytał Ron.
-Nie wiem... - odpowiedziałam.
Po długiej podróży wreszcie dotarliśmy do Hogwartu. Po rozpakowaniu się w pokojach przyszła do mnie Luna Lovegood i powiedziała, że szuka mnie Draco.
Szłam korytarzem i zastanawiałam się gdzie on może być. Nagle ktoś złapał mnie za rękę i wciągnął do korytarza.
-Draco! O jejku, ale się przestraszyłam. Szukałeś mnie, o co chodzi?
-Nic, po prostu chciałem Cię zobaczyć.
Nagle usłyszeliście głosy, to byli Harry, Hermiona i Ron.
-Jak mam się nie złościć jak on mówi tak do niej?! - Mówił wściekły Harry.
-A widzieliście jak on na nią patrzy i... - mówił Ron, ale nagle przerwała mu Hermiona.
-Ron, nie pomagasz.
-Sorki...
-A jeżeli on... no wiecie... - mówił smutno Harry.
-No co ty! Nawet tak nie myśl! Nicole jest mądra, więc gdyby chciałaby mieć chłopaka to na pewno nie jego-pocieszała go Hermiona.
-Hermiona ma rację. Nicole nigdy nie chciałaby z nim być-mówił Ron.
W tym momencie ja i Draco rozeszliśmy się do swoich domintorii.
-Hej wszystkim! - Krzyknął Cedrik.
-O! Hej Cedrik! - Powiedzieli równo Hermiona i Ron.
-Hej... - powiedział smutno Harry.
-Harry co się dzieje?-Zapytał Diggory.
-Podejrzewamy, że moja siostra..., że Nicole spotyka się z tym idiotą Malfoy'em!-Mówił Harry.
-Jak to?! Oni razem?! - Krzynąl zdziwiony Cedrik.
-No niestety tak- powiedział Ron.
-Współczuję Ci Harry.
-Chłopaki mam genialny pomysł! - Nagle krzyknęła Hermiona- Cedrik, bo przecież wszyscy wiemy, że tobie podobała się Nicole i to z wzajemnością i może mógłbyś ją poderwać?
-W sumie... to mogę, ale nie wiem czy się uda, bo wiecie jak ona niby kocha Malfoy'a- mówił niepewnie Cedrik.
-Ale warto spróbować- mówił Harry.

Moja przygoda w Hogwarcie jako siostra Harry'ego Potter'aWhere stories live. Discover now