Jimin: fajny dzisiaj dzień cnie
Jimin: ptaszki śpiewają
Jimin: słońce świeci
Jimin: wszyscy se fajnie czas spędzają
Jimin: a ja czekam jak idiota bo zrobiłem coś
Jimin: i chyba nici
Jimin: skleroza nie boli
Jimin: nawet Jin nie odczytuje...
Jimin: wszystkich wcięło
Jimin: halo
Jimin: może zypcia Bedzie miała czas...
Jimin: Zypcia?
xzypciax: Jiminnie!
xzypciax: co się stało słoneczko
Jimin: mogę przyjść?
xzypciax: jasne wpadaj śmiało! Jestem sama więc możesz przyjść
Jimin: jedyna która mnie nie ma gdzieś
xzypciax: coś się stało?
Jimin: nie :) spokojnie, zaraz tam będę tylko ubiorę bluzę
xzypciax: zrobię kakao
xzypciax: Zrobimy se babski wieczór z Sarą i z Tobą
xzypciax: bo wróciła z zakupów
Jimin: biegnę!
Jhope: ej a ja to co
Jimin: nie dla psa kiełbasa
Jimin, xzypciax są nieaktywni
***
- Naprawdę przepraszam Cię że ci zakłócam czas - Blondyn wszedł do mieszkania dziewczyn i spojrzał na nie przepraszająco.
- nie masz za co Minnie - uśmiechnęła się szeroko i przytuliła go. - Sara mamy gościa! - zawołała.
- Kto przysz ... o Jimin! - z kuchni wychyliła się dziewczyna z szerokim uśmiechem. - pomożecie mi z babeczkami? Lukier nie może się tak zmarnować. - pokiwała głową kiedy dwójka przyjaciół do niej doszła do kuchni. Nie obyło się bez brudzenia się lukrem i mnóstwa śmiechów. Babeczki zostały ładnie udekorowane i postawione na stoliku w salonie, a w miseczkach były żelki haribo oraz trzy butelki coli.
Tak na zapas wiecie.
Po skończonej pracy w kuchni, zasiedli w salonie i klasnęli w ręce. Jimin naprawdę był szczęśliwy że chociaż one mają czas.- Więc Minnie, co się stało? Jak wychodziłeś z domu, widziałam że sam i nikogo tam chyba nie było. - Natalie spojrzała z Sarą na chłopaka zaniepokojonie.
- W ogóle nikogo w domu nie ma od tego zacznijmy. Wszyscy gdzieś znikli. - spuścił głowę bawiąc się swoimi palcami.
- nawet Yoongi cie nie obudził Ani nic? - spojrzała na niego będąc w szoku. - Nie wiem jaki mieli powód. - powiedziała cicho.
Ale nie wiedzieli też że Yoongi był dzisiaj na wariackich papierach bo wydawał teledysk do swojego MV z dedykacją dla Jimina.
Nawet nie wiedzieli że Yoongi teraz schodzi na zawał kiedy szuka chłopaka w domu.
I po chwili magicznie dzwoni do Natalie która odebrała i dała na głośno mówiący.
- Natalie dzięki bogu!- usłyszeli na co Jimin prychnął.
![](https://img.wattpad.com/cover/218151195-288-k189517.jpg)
YOU ARE READING
Answer: Love Myself Messages
Fanfictionhm no opis jaki może być? nie wiem co się stanie kiedy Joon postanowi dodać do czatu z chłopakami randomową dziewczynę pochodzenia innego niż koreański. Jak się potoczy znajomość Nat i chłopaków? Zapytajcie Kookiego, on napewno odpowie na wasze py...