okruchy życia 1

7 0 0
                                    


Dla większości ludzi jestem nikim .Nie dziwie się pewnie to dla tego że jestem większości introwertykiem i przez to że nie lubię ryzykować ,jak otwierasz się to otwierasz się na cios dla tego wole obserwować ludzi i sprawdzać czy mogą dać cios .Nigdy nie masz pewność czy dadzą cios dla tego dla większości jestem cieniem albo tłem czasem nawet mnie nie zauważają. Trochę to zabawne bo mam ponad 190 moje życie jest trochę jak historia tragedii. Mam bardzo zaniżoną ocenę ale lubię czasem wyjść do ludzi pragnę się za kochać pewnie dla tego bo chce być zrozumiany. Chce cuć coś więcej niż tragedię i jej zapijanie. Miałem parę prób zakochania się pierwszy i najdłuższy był jedno strony i bardzo na mnie płynął . To była chyba pierwsza klasa miałem dużą wadę wymowy trudno było mnie zrozumieć ale przez to że byłem introwertykiem i flegmatykiem nie przeszkadzało mi to bardzo . Parę chłopaków z mojej klasy umieli się zemną dogadać. Przez pierwsze klasy udawałem że nie intryguje mnie ta dziewczyna aż do 5 klasy poszedłem z kumplem i jeszcze jednym do jego mieszkania . Trochę daleko ode mnie nie daleko go mieszkała ona prędzej czy później zacząłem być w jej grupce. Byli tam też tych dwóch już przyjaciół i jej siostra bliźniaka i przyjaciółka siostry. Do tej części murze powiedzieć wcześniejszą historie z mojego życia jak miałem 4 lata przeprowadziłem się . Poznałem tam mojego dobrego przyjaciela bod blokiem mieliśmy jedno najczęściej zajęcie gra w piłkę. Każdy prędzej czy później polubił ten sport ponieważ albo grasz albo siedzisz sam. Wiec każdy grał parę lat później zachęcił mnie do gry w klubie piłkarskim. Grał tam też potem mój kumpel do którego poszedłem w tej historii do domu . wiec  graliśmy najczęściej piłkę ja i moi 2 przyjaciół 2 młodszych i właśnie ona . Przez to że trenowałem w klubie z przyjacielem wyróżnialiśmy się ja na obronie a on na ataku. po paru grach powiedziałem przyjaciołom że mi ta dziewczyna się podoba . To było w sumie zabawne bo każdy z tej ekipy był w tej samej klasie powiedziałem też koledze z ławki on dalej i tak cała klasa się dowiedziała. Zacząłem odprowadzać przyjaciół po szkole miałem taki pretekst żeby ją odprowadzać na razie to na tyle potem opowiem dalszą cześć tej relacji  .

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Apr 08, 2020 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

okruchy życia 1Where stories live. Discover now