- Iida-kun?
Dziewczyna zapytała.
- Iida-kun!
Momentalnie powtórzyła.
- Hm?! Tak?
Młody Tenya się w końcu się ocknął i spojrzał się na szatynkę.
- Czy coś się stało? Nic nie jesz..
Niebieskowlosy spojrzał się na swoje jedzenie. No tak przecież chłopak był na stołówce. Uczeń znowu gdzieś błądził swoimi myślami wokół ławki. Zdąrzył już jej nawet nadać imię Wanessa.
Ładne i zarazem eleganckie imię jednak dla młodego Tenyi miało większe znaczenie.
W - Wyjątkowa (Jedyna w swoim rodzaju)
A - Atrakcyjna (bo taka była)
N - Nowoczesna (nowa bez zniszczeń)
E - Elegancka (zawsze schludnie wygladała)
S - Szkolna (legalnie tak, chociaż Iida wolał, aby była jego własnością)
S - Stalle (jakiś ładniejszy synonim do słowa ławka)
A - Aktualnie powodująca, że Iida musi sam sobie zadawać pytania odnośnie swojej orientacji seksualnej, ponieważ momentami boi się o stan swojego zdrowia psychicznego.
Reasumując chłopak był pewnien, że imię Wanessa będzie dla ławki idealne i dość szybko je pokochał.
Wracając jednak do tematu..
Aktualnie była przerwa i wszyscy byli na stołówce. Tenya oczywiście wolałby zostać w klasie z swoją ukochaną Ławką, jednakże też musiał o siebie dbać i jak każdy człowiek musiał zaspakajać swoje potrzeby.
W tym przypadku głód.
Mimo, iż musiał zostawić Wanessę samą, a on sam nie był w stanie jej obronić przed innymi ochydnymi łapskami, które w łatwy sposób mogły ją poplamić lub co gorsza zniszczyć to to nie było najgorsze.
Najgorsze dla niego jednak był fakt, że musiał przebywać wśród stołów na stołówce. Wszystkie były poniszczone, pachniały ochłonie, gdzie kolwiek spojrzał tam widział okruszki, coś wyryte długopisem lub innym narzędziem, obrzydliwe tłuste plamy niewiadomo od jakiej cieczy, a w powietrzu unosił się mieszany zapach.
To było dla Iidy okropne doświadczenie.
- Iida-kun napewno wszystko dobrze?
Dopytała wtórnie Uraraka.
- Dobre pytanie wszystko dobrze?
Wtrącił się piegowaty.
Po chwili namysłu, gdy chłopak w okularach wreszcie poukładał sobie słowa w głowie wreszcie się wysłowił.
- Tak..
Chociaż wiedział, że nie, przypominając sobie sytuację kiedy patrzył się zdjęcia plam z testu psychologicznego i na większości widział przewagę mebli (w tym Ławkę) oraz niewiadomo jakim cudem podtekst seksualny.
Jednakże szybko odtrącił tą myśl przypominając sobie, że teraz każdy w tym wieku wszędzie widzi podtekst seksualny, a meble? pff to tylko plama. To, że mu przypominała ławkę nie miała większego znaczenia. Przecież to normalne. Uznał Tenya.
- Tylko chwilę się zamyśliłem..
Dodał.
CDN
