ona i jej bad boy

cxtery, ojciec i wielka drama

Zaprosil mnie do swojego domu i jego rodzocow nie bylo
-co bedziemy teraz robic
-nie wiem idz sie umyj
Jak powiedxial tak zrobilam zaczrlam sie rozbierac i podziwialam w listrze swe piękne ciało
Nagle otworzyly sie drzwi i zobaczylam w nich ojca jimind
Wtedy przypomnialy mi sie czasy dziecinstwa

Fleszbak

-Kasia co ty robisz wypierdalaj
-niereee tato ty chuju nie bij mnie
-zasluzylas po tym wiesz czym
-nie wieeem czyyyyym
-ok wystaw dupe to ci zleje
-nieeeee

Koniec fleszbaku

Ojxiec jimina patzry sie na mnie a ja na niego
Nagle do mnie podszedl i zlapal za cycka
-wow jaka kestes piekna
Odpechnelam go i pobieglam do mojego ukochanego
-nikolson prosze pomoz twoj tata mnie molestuke
-okej gdzie jest ten chuj
- w lazniece
jrimin wziol nóż i poszedl do lazienki
Po paru krzykach jego ojca islyszalam tzrask
Zestresowana pobieglam do lazienki i zoabczylam ojca jimind na podlodze we krwi
-mmm zobacz jak piekne-powiedxial jimin
-a-ale czy nas nie zlapiom?
-nawet jesli to cie uratuje
Po tych cudownych slowach rzucilam sie na jego szyje i zaczelam plakac

~hej sory zapomnialam imienia glownego bohatera wiec chwile pisze nikolson zamiast nikolas