Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
pls marry me
jsjsjsj ale ona jest prześliczna
hshshshsh gay panic
chciałam napisać coś więcej ale potarfie tylko na nią patrzeć i myśleć o tym jak bardzo jest cudowna
btw, ostatnio widziałam dosyć dużo osób narzekajacych na to, że kas shipować daiharu po dwóch odcinkach i że ogólnie to jest głupie i nie powinno się tak robić. bo nie ma się żadnych powodów.
więc, po pierwsze, to też nie jest tak że nie ma żadnych powodów do shipowania? mamy ending, ktorego piosenka także ma takie słowa no romantic. dodatkowo w wywiadach z twórcami mowa była, że zdecydowanie relacja między daisuke i haru nie będzie polegała na tym że siebie nienawidzą.
po drugie, shipowanie to ma być zabawa, co nie? można shipować co się chce tak długo, aż nie jest to krzywdzące. a czytanie czy pisanie o daiharu sprawia mi naprawdę masę frajdy. dodatkowo, ficki z nimi w kategorii hurt/comfort są dla mnie tak jakby odskocznią. wiem, ze wiele osób tez się tak czuję. przez te posty o tym, ze shipowanie daiharu jest niby głupie i bezsensu czuję się zdecydowanie mniej komfortowo mówiąc o nich czy nawet samo pisanie tej 'ksiazki' staje się dla mnie bardziej stresujące — bo jeszcze ktoś to zobaczy i pomyśli, że jestem głupia, bo shipuję daiharu. albo ktoś mi napisze w komentarzach, że shipowanie tego jest bez sensu i mnie nie rozumie.
ktoś kiedyś powiedział coś mądrego — "lubienie rzeczy nie powinno być stresujące", i to jest morałem tego całego mojego wykładu.
