Rozdział 1

603 11 3
                                    

POV.Eliza
Wstałam o 6:00. Jak zawsze wykonałam poranną rutynę. Ubrałam to:

 Ubrałam to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Makijaż:

Zjadłam na śniadanie płatki i poszłam do szkoły

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zjadłam na śniadanie płatki i poszłam do szkoły. W szkole jak zawsze mnie dręczyli. Wróciłam do domu autobusem. Odrobiłam lekcje i poszłam spać.
* * *
Obudziłam się o 6:00. Jak zawsze wykonałam poranną rutynę. Ubrałam to:

 Ubrałam to:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Makijaż:

Zjadłam na śniadanie płatki i poszłam do szkoły

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zjadłam na śniadanie płatki i poszłam do szkoły. W szkole wyjątkowo mnie nie dręczyli. Podobno jest ktoś nowy i chodzi na te zajęcia co ja. Weszłam do klasy i zobaczyłam chłopaka którego nie znam. Miałam zamiar iść do ławki gdy nagle ktoś wysypał na mnie mąkę. Była to najgorsza uczennica w klasie: Sylwia Lipka.
POV. Domnik
Dzisiaj idę pierwszy raz do nowego liceum. Wszyscy chcieli autografy, zdjęcia...Po skączeniu poszedłem do klasy i usiadłem w ławce. Zostało jeszcze 5 minut przerwy. Gdy nagle weszła do klasy pewna dziewczyna. Od razu mi się spodobała. Gdy nagle ktoś wysypał na nią mąkę.
POV.Sylwia
Dzisiaj nie dręczyliśmy Elizy bo mieliśmy dla niej niespodziankę. Gdy stała w drzwiach do sali wysypaliśmy na nią mąkę.
POV. Dawid
Grałem z chłopakami w piłkę, gdy nagle dostałem smsa od jakiejś dziewczyny. Na tym zdjęciu była moja dziewczyna opsypana mąką. Odrazu tam pobiegłem. Chciałem zabić Sylwie. Skąd się domyśliłem? To najgorsza dziewczyna na świecie.
I co tam zobaczyłem?
POV.Filip
Siedziałem sobie w domu gdy nagle dostałem smsa od Dominika.
💌 D. Przyjdź do mnie do liceum.
💌F. Po co?
💌D. Dowiesz się.
Pojechałem razem z Pawłem.

Jedno dotknięcie [Dominik Rupiński]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz